Reklama
Reklama

Katarzyna Cichopek w ślubnej kreacji. „Jak milion dolarów”

Katarzyna Cichopek na ślub przyjaciółki wybrała zwiewną suknię w zwierzęcy print. Fani szaleją z zachwytu. Wyglądała stosownie do okazji?

Ślubny savoir-vivre bywa zawiły, jednak istnieją zasady, które ogromna większość osób stosuje intuicyjnie. Żelazna reguła głosi, że panna młoda jest w dniu ślubu najważniejsza. 

Wiadomo, że ten dzień należy do niej i wszelkie próby przyćmienia jej uważane są za gruby nietakt. Szczególnej delikatności w doborze stroju oczekuje się od gości, którzy są celebrytami, zwłaszcza jeśli zaproszeni na ślub osób spoza show bisnesu. Celebryci i tak skupiają na sobie uwagę, więc tym bardziej powinni zadbać o to, by nie robić zamieszania nadmiernie efektowną kreacją. 

Niestety, nie wszyscy potrafią oprzeć się pokusie. W pamięci fanów „Gogglebox” z pewnością zapisały się dwie weselne kreacje Sylwii Bomby. Jedna mogłaby z powodzeniem odegrać rolę sukni ślubnej, a druga epatowała ogromnym dekoltem. 

Reklama

Tak się ubrała na ślub. Taktownie?

Ostatnio przed modowym wyzwaniem stanęła Katarzyna Cichopek. Aktorka została zaproszona na ślub przyjaciółki z dzieciństwa. 

Na tę okazję wybrała zwiewna suknię w zwierzęcy print polskiej marki Just Paul za 700 złotych. Firma określa ją jako kreację „niezobowiązującą, a zarazem bardzo spektakularną” i dodaje, że w tkaninę jest wpleciona połyskująca nitka. 

Do sukni Cichopek dobrała prosta beżową torebkę marki Carolina Herrera i złote sandałki na wysokim obcasie. Zdaniem komentujących, wyglądała efektownie i stosownie do okoliczności. Ktoś nawet pokusił się o szczodry komplement:

Katarzyna, której w przeszłości nieobce były modowe wpadki, ostatnio jest coraz częściej chwalona za bezbłędne wyczucie stylu. Słusznie?

***


pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: ślub
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy