W styczniu Magdalena Stępień, uczestniczka 5. edycji programu „Top Model” i była ukochana piłkarza Jakuba Rzeźniczaka poinformowała z rozpaczą na Instagramie, że u jej półrocznego synka wykryto 12-centrumetrowy złośliwy guz na wątrobie. Kiedy otrząsnęła się z pierwszego szoku, od razu przystąpiła do działania. Z pomocą znajomych znalazła klinikę w Izraelu, która podjęła się leczenia małego Oliwiera i założyła zbiórkę pieniędzy na ten cel. Zakładaną kwotę 350 tysięcy złotych udało się uzbierać przed czasem, chociaż pojawiły się wątpliwości, czy rzeczywiście modelka i piłkarz zarabiający 600 tysięcy złotych rocznie nie mogli znaleźć innego sposobu na zdobycie pieniędzy.
Tymczasem Jakub Rzeźniczak zdążył wrócić z Nowego Jorku, gdzie wraz z nową ukochaną podziwiał Manhattan z helikoptera i kupował pierścionek z brylantem i dał do zrozumienia, że nie podoba mu się pomysł wywiezienia synka do zagranicznej kliniki. Jak ujawnił w „Kanale sportowym” Krzysztof Stanowski, który z nim rozmawiał na ten temat, piłkarz był zdania, że specjaliści z Centrum Zdrowia Dziecka poradzą sobie tak samo dobrze, a może i lepiej.
Karolina Pisarek wspiera Magdalenę Stępień
Przy okazji wyszło na jaw, że uzbierane przez Stępień 350 tysięcy złotych to nie koszt leczenia, lecz samych badań. W cieniu mniej lub bardziej publicznych awantur mały Oliwier walczył o życie. Niestety, w środę 27 lipca, zaledwie 11 dni po pierwszych urodzinach jego maleńkie ciało poddało się. Jak ujawnili Rzeźniczak i Stępień w pożegnalnym wpisie na Instagramie, rak rozprzestrzenił się w organizmie szybciej niż ktokolwiek się spodziewał:
Choroba Oliwierka niestety szybko rozprzestrzeniła się i zabrała naszego Aniołka tutaj na Ziemi Świętej, w Izraelu. Czujemy niewyobrażalny ból, ale i ogromną wdzięczność, za każdy dzień jego życia. Było tych dni dokładnie 376.
Rodzice, mimo dzielących ich wcześniej różnic, czuwali przy synku do końca. 28 lipca przekazali wiadomość o jego śmierci. To zawsze ogromna tragedia, gdy umiera dziecko. Przejmuje smutkiem również osoby postronne, które nigdy nie znały małego pacjenta, ani jego rodziny. Sytuacja małego Oliwiera, z powodu medialnego zamieszania, stała się wielu osobom szczególnie bliska.
Po jego śmierci na ręce rodziców spływają kondolencje. Swoje wsparcie zadeklarowała także Karolina Pisarek. Poznały się z Magdą Stepień w 5. Edycji „Top Model”, ale nie od razu się zaprzyjaźniły. Jak wspomina Pisarek w rozmowie z Jastrząb Post:
W Top Model z Madzią nie miałyśmy zbyt dobrego kontaktu, ale po Top Model jak najbardziej. Zaczęłyśmy się wymieniać różnymi wiadomościami, uznałyśmy, że nie ma co i trzymam za Magdę jak najbardziej kciuki. Przesyłam mnóstwo mocy, miłości. Mam nadzieję, że przez to przejdzie. Ciężka sytuacja, więc po prostu wysyłam mnóstwo miłości Magdzie. To jest na pewno niewyobrażalny ból i strata. Nikomu się tego nie życzy.
Zobacz też:
Magdalena Stępień i Jakub Rzeźniczak – śmierć syna zjednoczyła zwaśnionych rodzicówKarolina Pisarek wycofuje się ze swoich słów, bo źle zabrzmiały? „Mam nauczkę na przyszłość”Rhian Sugden wypoczywa na wakacjach z mężem. Istny raj



***








