"Ja Hollywood nie podbiłem. Moim zdaniem, żaden polski aktor z mojego pokolenia nie podbije Hollywood" - mówi w rozmowie z "Echem Dnia".
Karolak uważa, że drogę do kariery za oceanem polskim aktorom zamyka język angielski. "My wszyscy, nawet jak ktoś świetnie zna język, to mówimy z zagranicznym akcentem. Żeby odnieść tam wielki sukces, trzeba tam żyć od dziecka" - podkreśla.
Dodaje, że szansę na karierę w Ameryce mają kandydaci na przyszłych aktorów i bardzo młodzi przedstawiciele tego zawodu.
Karolak, który brał udział w zdjęciach do amerykańskiej produkcji "Get low", uważa, że choć kariery za oceanem nie zrobił, to "zobaczył jak wygląda tam praca przy filmie".
"Poznałem i długo rozmawiałem z Billem Murrayem. Robert Duvall zapraszał mnie do swojego busa w przerwach kręcenia filmu, bym opowiadał mu o Polsce - wspomina.
Wszystkie sceny z udziałem polskiego aktora zostały wycięte.










