70 i 33 - te dwie liczby nie robią na nikim wrażenia, ale kiedy doda się do nich informację, że pierwsza oznacza wiek Karola Strasburgera, a druga jego partnerki, Małgorzaty, robi się gorąco.
"Oszalał na stare lata, ona z pewnością go zostawi" - takie komentarze pojawiają się od kiedy przestali ukrywać, że są razem. Ale rozczarują się ci, którzy plotkują. To związek wyjątkowy, którego hasłem przewodnim jest słowo "razem".
Tygodnikowi "Życie na gorąco" udało się dowiedzieć, jaką mają receptę na szczęście.
Mieszkają w urokliwej, podwarszawskiej miejscowości, gdzie wychował się aktor i gdzie jego babcia miała kiedyś znaną kawiarnię. Sercem domu jest kuchnia, w której króluje ukochana Karola.
Małgorzata przez lata była menadżerem Macieja Kuronia do momentu jego śmierci w 2008 roku. Potem została szefem marketingu i PR w jednej z restauracji. Tam poznała Karola Strasburgera i jego małżonkę. Gdy pani Irena odeszła po ciężkiej chorobie, Karol powierzył Małgosi swoje sprawy zawodowe, a wkrótce także oddał jej serce.
Ale wróćmy do kuchni - Gosia i Karol uzupełniają się tam idealnie. Ona gotuje, on ma za zadanie zorganizować zaopatrzenie. Karol jest królem zakupów, uwielbia lokalny targ. Niedawno odwiedzili miejsce, gdzie można nauczyć się przygotowywać swojskie wędliny, przetwory, ważyć piwo, robić sery i kupić odpowiedni sprzęt do domowej manufaktury. Zainspirowani tym, postanowili kupić wędzarnię, w której wędzą sery, a hitem są, uwielbiane przez Karola, oscypki. Oboje wyznają zasadę, że dom musi mieć swój zapach. Ich pachnie chlebem, który wypieka Karol.
Inną ich wspólną pasją jest renowacja drewnianych mebli. Szlifują, malują i nadają im nowe życie. Regularnie odwiedzają targi staroci, gdzie wyszukują dla siebie nawzajem niespodzianki w stylu vintage. A kiedy przychodzi czas na odpoczynek ochoczo wsiadają do campera, który aktor sam zaprojektował. To właśnie nim Karol wyrusza od lat na ulubione wakacje do Chorwacji.
Małgorzata też ceni sobie relaks z dala od tłumu i zgiełku miasta. W wolnych chwilach chętnie korzystają z bliskości natury. Jeżdżą nad Wisłę na rowerach, spacerują po lesie. I spędzają godziny na korcie tenisowym. Karol jest od 30 lat wielkim pasjonatem tego sportu i doskonałym trenerem dla Małgorzaty. Osobiście dba o jej sprzęt i rekomenduje sprawdzone stroje tenisowe.
Nie wtrąca się za to do... spraw menadżerskich swojej partnerki i głośno powtarza wszystkim, że oboje solidarnie pracują na swój wspólny sukces finansowy.
Ich wspólnym sukcesem jest niewątpliwie to, że potrafili sobie zaufać i po wielu trudnych doświadczeniach są dla siebie ogromnym wsparciem. Karol znów z nadzieją patrzy w przyszłość. Małgorzatę uważa za światło w tunelu i nie zamierza kryć się ze swoim szczęściem.
***
Zobacz więcej materiałów z życia gwiazd:
