Przykre wieści docierają z Kalisza. Nad ranem 6 lipca zmarła Karina Zachara, dziennikarka i rzeczniczka Urzędu Miasta Kalisza. Od lutego 2019 roku kobieta toczyła walkę z rakiem.
Przeszło dwa lata temu u Zachary zdiagnozowano nowotwór jelita grubego z przerzutami do wątroby. Przeszła skomplikowaną operację, przyjęła też dawki chemioterapii. Niestety, mimo to nie udało się uratować jej życia.
Kiedy w ubiegłym tygodniu trafiła do szpitala, tak jak wiele razy wcześniej wierzyliśmy, że za moment ponownie wrzuci zdjęcie na facebooka i napisze, że już wraca do domu, że pije kawę na balkonie lub ogląda mecz. I że tę bitwę wygrała. Wróg okazał się silniejszy. Dziś rano otrzymaliśmy informację, że Karina Zachara zmarła. Odeszła wojowniczka, która zarażała nas optymizmem w krytycznej sytuacji, czarowała spokojem i zadziwiała wiarą. Dziękujemy, że mogliśmy Cię znać i że w ostatnich latach dałaś nam wielką lekcję czerpania z każdej chwili i radości z życia
Kim była Karina Zachara?
Od 2001 roku Zachara pracowała w Urzędzie Miasta Kalisza jako rzecznik prasowy. Oprócz tego współtworzyła samorządowe programy informacyjne. Przez jakiś czas związana była zawodowo związana z Kancelarią Rady Miasta, a także w Wydziałem Kultury i Sztuki, Sportu i Turystyki.Od ponad 20 lat Karina związana była z lokalnym, kaliskim dziennikarstwem. Na pewno będzie jej bardzo brakowało.
Życzliwa, oddana pracy i rodzinie, energiczna i zawsze uśmiechnięta. Taka jest Karina Zachara. Potwierdzi to każdy, kto miał z nią jakąkolwiek styczność. A takich ludzi są tysiące, bo Karina od 20 lat związana jest z kaliskim dziennikarstwem, sportem i mediami. Informacje o jej poważnej chorobie były szokiem dla jej rodziny, przyjaciół i znajomych. Karina nigdy na nic nie narzekała, nie uskarżała się








