Jak wiadomo, Tomek (38 l.) wyleciał ostatnio z pracy w TVP. Zwolnienie ma najprawdopodobniej związek z ujawinonymi przez prasę przekrętami jego narzeczonej. Oboje z dnia na dzień zostali pozbawieni lukratywnych posad.
To musi boleć. Tym bardziej, że, jak obliczył "Fakt", Kammel potrzebuje co miesiąc dużych pieniędzy "na własne wydatki". Miesięcznie potrafi wydać ponad 25 tysięcy złotych!
Tomek lubi się ładnie ubrać. Jak wiadomo, żeby wyglądać modnie, należy często "aktualizować" zawartość szafy. Na same ciuchy Kammel wydaje co miesiąc 8 tysięcy złotych.
Niemało kosztuje utrzymanie luksusowego porsche i ferrari. Ubezpieczenie i benzyna to wydatek rzędu 6 tysięcy złotych.
Wiadomo także, że prezenter lubi dobrze i drogo zjeść. Regularne obiady w modnych restauracjach to ok. 4,5 tysiąca złotych. Kosmetyczka, fryzjer, różnorakie zabiegi pielęgnacyjne - kolejne 2 tysiące.
Nie samą pracą człowiek żyje. Tomek wychodzi czasami się zabawić. Imprezy w lanserskich warszawskich klubach, gdzie jedno piwo osiąga cenę 35 złotych, kosztują go co najmniej 3 tysiące złotych miesięcznie.
Do tego należy oczywiście doliczyć różne drobne przyjemności, umilające ciężkie życie telewizyjnej gwiazdy - ok. 2 tysiące złotych. Razem: 25,5 tysiąca!
Jak długo Tomka będzie stać na zaspokajanie wszystkich swoich potrzeb?
