Kamińska nie gryzła się w język ws. Bursztynowicz. Tak myśli o jej decyzji
Dorota Kamińska (70 l.) od ponad 10 lat gra w telenoweli "Klan". Jak daje do zrozumienia, nie czuje, by serialowe role w jakikolwiek sposób szkodziły jej wizerunkowi. Tym trudniej jej zaakceptować decyzję koleżanki z planu, Barbary Bursztynowicz (71 l.)
Dorota Kamińska ma na koncie role w serialach telewizyjnych i, jak twierdzi w rozmowie z Plejadą, nie uważa ich za uszczerbek na swoim wizerunku. Jej zdanie podziela wielu aktorów, w tym Daniel Olbrychski, który w rozmowie z portalem cozatydzień.pl pokusił się o kategoryczną opinię:
"Gdyby nie seriale, można by zamknąć szkoły teatralne, ponieważ nie ma miejsca, żeby zdolni ludzie się pokazali".
Dorota Kamińska od 11 lat gra w "Klanie", jednak, jak podkreśla w najnowszym wywiadzie dla Plejady, nie jest to jedyny serial, z jakim miała do czynienia:
"Po drodze były jeszcze m.in. "Plebania", "Ojciec Mateusz", "M jak miłość" czy "Zasada przyjemności". W sumie zagrałam duże role w blisko 30 serialach. Ciągle występuję też na deskach teatralnych. Mam więc szansę mierzyć się z różnymi aktorskimi wyzwaniami".
Jak przekonuje Kamińska, granie w serialu może być cennym i rozwijającym aktorsko doświadczeniem. Ona sama nie ma czasu znudzić się swoją serialową postacią, bo na planie ciągle się coś dzieje:
"To, że od 11 lat pracuję na planie tej samej produkcji, nie oznacza, że każdy mój dzień zdjęciowy wygląda tak samo. W porównaniu z innymi aktorami i aktorkami mój staż i tak jest słaby. W obsadzie są osoby, które grają w "Klanie" od 28 lat".
Kilka miesięcy temu jedna z nich zdecydowała się pożegnać z "Klanem". Barbara Bursztynowicz, grająca jedną z głównych postaci pierwotnej obsady, swoją decyzję tłumaczyła brakiem ciekawych wyzwań. Dorota Kamińska w rozmowie z Plejadą jasno dała do zrozumienia, że nie wie, o co Barbarze chodziło:
"Zdziwiło mnie to. Nie tylko mnie. Basia od samego początku była filarem tego serialu. W wywiadach tłumaczyła, że odeszła, bo chciała zaistnieć zawodowo na innych płaszczyznach. Moim zdaniem jedno drugiemu nie przeszkadza. Można grać w codziennym serialu i robić inne rzeczy. Ale to jej wybór, jej decyzja".
Tymczasem Bursztynowicz rzeczywiście spełnia się na innych polach po odejściu z "Klanu". Teraz przygotowuje się do udziału w 30. edycji "Tańca z gwiazdami". Jak zapewnia Kamińska, była koleżanka z planu może liczyć na jej wsparcie:
"Oczywiście, że tak. Niedawno sama dostałam propozycję z "Tańca z gwiazdami", ale odmówiłam udziału".
Zobacz też:
Siostra Emiliana Kamińskiego nagle przerwała milczenie. Takie słowa trzy lata po śmierci aktora
Miała romans ze znanym aktorem i dyrektorem teatru. Obaj zostawili ją dla... swoich żon