Janusz Józefowicz doczekał się trojga dzieci. Z pierwszą żoną - poznaną tuż po maturze Danutą - ma 42-letnią córkę Kamilę i 32-letniego syna Jakuba. Natasza Urbańska, z którą ożenił się w 2008 roku, urodziła mu Kalinę.
Kuba jest świetnym aktorem (grał m.in. w "M jak miłość"), jego młodsza siostra przyrodnia niedawno dołączyła do stałej obsady słynnego "Metra", które od lat grane jest zawsze przy pełnej widowni w kierowanym przez jej ojca Teatrze Buffo. Kamila też poszła w ślady taty.
Kamila Józefowicz obwiniała Nataszę Urbańską o rozpad jej rodziny
Janusz Józefowicz nie kryje, że nie miał dla Kamili czasu, gdy była mała i najbardziej go potrzebowała.
"Miałem 22 lata, kiedy się urodziła. Wracałem z teatru, a ona już spała, gdy wstawałem, jej już nie było w domu. Myślę, że nie dojrzałem wtedy jeszcze do roli ojca" - wyznał w wywiadzie dla "Gali".
"Kuba pojawił się na świecie w innym momencie. Na pewno bardziej o niego walczyłem. Mimo że nie mieszkaliśmy razem, bo kiedy był mały, rozwiodłem się z jego mamą, starałem się wieczorami wpadać do nich, by przeczytać mu chociaż kilka słów na dobranoc" - opowiadał.
Kamila, gdy rozpadło się małżeństwo jej rodziców, doskonale zdawała sobie sprawę, kto jest temu winny. Nie jest tajemnicą, że nie była w stanie zaakceptować nowej ukochanej taty - Nataszy Urbańskiej.
Miała 25 lat, gdy Janusz Józefowicz ożenił się z Nataszą. Akurat kończyła studia reżyserskie w Akademii Filmu i Telewizji, postanowiła ograniczyć kontakty z ojcem do minimum. Uznała, że najlepiej będzie, jeśli po dyplomie wyjedzie z kraju.
"Poleciałam najpierw do Londynu, potem do Brazylii. Chciałam odciąć się od wszystkiego" - wspominała po powrocie podczas wizyty w studiu "Dzień Dobry TVN".
Kamila Józefowicz nie akceptowała związku ojca z Urbańską. Sytuację zmieniła pewna propozycja
Kamila Józefowicz od najmłodszych lat wiedziała, czym chce się zajmować w życiu. Pociągało ją kręcenie filmów i temu właśnie chciała się poświęcić.
W 2012 roku ojciec niespodziewanie zaproponował jej, by z kamerą towarzyszyła mu i jego żonie w przygotowaniach do premiery musicalu "Polita". Wróciła do Polski i podjęła się zadania wyreżyserowania filmu "Making of Polita".
"Oboje dojrzeliśmy do naprawy stosunków i nawiązania współpracy" - stwierdził Janusz Józefowicz w "Dzień Dobry TVN".
"Realizowałem projekt życia i uznałem, że muszę zaprosić do niego Kamilę" - dodał.
"Robiąc dokumentację tego spektaklu, mogłam obserwować, jak tata pracuje. Po prostu obserwowałam to, co się dzieje. Tata się zupełnie nie wtrącał. Chodziłam sobie, gdzie chciałam. Robiłam, co chciałam. Potem zmontowałam dokument też tak, jak chciałam" - opowiadała Kamila w cytowanej już rozmowie.
Przez rok, bo tyle trwały próby do "Polity", Janusz i Kamila zaprzyjaźnili się.
"Teraz łączy nas partnerska relacja" - potwierdzili w rozmowie z gospodarzami popularnej śniadaniówki.
Kamila Józefowicz trzy lata temu uczyniła Janusza Józefowicza... dziadkiem
Kariera filmowa Kamili nie skończyła się na jednym dokumencie. Film "Galumphing", który wyreżyserowała według własnego scenariusza, zdobył w 2014 roku wyróżnienie na Festiwalu Filmów Optymistycznych w Częstochowie. Kamila Józefowicz wyprodukowała go za własne pieniądze, sama stanęła za kamerą i zmontowała nakręcony materiał.
Także jej przejmujący "Niepamiętnik" zyskał rozgłos.
Niedawno Janusz Józefowicz stwierdził w wywiadzie, że jest bardzo dumny ze wszystkich swoich dzieci. Przyznał przy okazji, że gdy po raz pierwszy został ojcem, nie miał pojęcia, jak nim być...
"Może się usprawiedliwiam, ale pierwsze dziecko to dla wszystkich wyzwanie i przy nim robi się najwięcej błędów. Tak czy owak, wyrzuty sumienia stale kołatały mi się z tyłu głowy" - opowiadał na łamach "Vivy!".
Dziś, pytany o najstarszą pociechę, mówi, że podoba mu się jej sposób patrzenia na świat, skupienie podczas pracy, spokój.
"Cieszę się, że nadrobiliśmy zaległości i jesteśmy przyjaciółmi" - powiedział "Vivie!".
Kamila mieszka obecnie na Podlasiu, gdzie razem z ukochanym wychowuje ich 3-letniego Tadeusza. Po urodzeniu syna reżyserka zawiesiła karierę, ale deklaruje, że jako dokumentalistka nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa.
Źródła:
1. Wywiady z J. Józefowiczem: "Viva!" (luty 2021), "Gala" (sierpień 2019)
2. Wywiad z K. Józefowicz i J. Józefowiczem, "Dzień Dobry TVN" (czerwiec 2012)









