„Lego Masters” powraca na antenę z drugim sezonem. Program, jak dotychczas, prowadzi Marcin Prokop, natomiast w jury nastąpiły zmiany.
W pierwszym sezonie zmagania uczestników oceniali Aleksandra Mirecka oraz Paweł „Brodaty Geek” Duda. W drugim sezonie zastąpił go Kamil Bednarek.
Jego debiut trudno uznać za udany. Już na wstępie zdołał roznieść w pył misterną konstrukcję, mozolnie składaną z 90 tysięcy elementów przez… 250 godzin! Jak do tego doszło?
Wypadek na planie "Lego Masters"
W drugim sezonie „Lego Masters” o główną nagrodę w wysokości 100 tysięcy złotych i zestaw klocków o wartości 10 tys. złotych walczy sześć par - pasjonatów Lego. W każdym odcinku na uczestników czeka nowe wyzwanie.
Niestety, już w pierwszym odcinku nowy juror, Kamil Bednarek, przewrócił się na motocykl, będący niespodzianką dla uczestników. Motocykl runął na misterną konstrukcję złożoną z 90 tysięcy klocków, nad którą uczestnicy pracowali przez 250 godzin, czyli blisko 10 i pół dnia.
Po tym, gdy ich praca została zniweczona, zaszła konieczność zmiany scenariusza i ostatecznie uczestnicy wykorzystali te klocki, które zostały po upadku motocykla. Zobaczcie, jak do tego doszło.
Zobacz też:
Skandaliczne słowa na antenie TVP. Jakimowicz natychmiast uciszony!
Karolina Szostak zrezygnowała z drakońskiej diety
"Liczba zakażeń będzie rosła". Rzecznik rządu o czwartej fali w Polsce
Więcej newsów o gwiazdach, ekskluzywne materiały wideo,
wywiady i kulisy najgorętszych imprez znajdziecie na naszym INSTAGRAMIE Pomponik.pl
