Kaczorowska znienacka wyznała o Rogacewiczu. Wcale tak nie określa ich relacji
Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz gościli w znanym podcaście, gdzie porozmawiali m.in. o byłej żonie aktora oraz swojej relacji. W pewnym momencie tancerka powiedziała wprost, że tego, co ich połączyło, nie nazywałaby... zakochaniem się. Oto szczegóły, które poruszyły fanów tanecznego i życiowego duetu.
Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz tworzą duet - w życiu i "Tańcu z gwiazdami". Z początku niechętnie mówili o swojej relacji, pozostawiali jedynie małe znaki, że coś wisi w powietrzu. Nawet gdy wyjechali razem na egzotyczne wakacje, skąd publikowali zdjęcia, nie przyznali się do związku. Dopiero po czasie ogłosili to oficjalnie, a nawet doszło do pocałunku w studiu Polsatu.
Od tamtego momentu wszystko jest inaczej. Agnieszka i Marcin pokazują szczegóły prywatnego życia. Na łamach podcastu "WojewódzkiKędzierski" wyjawili, że połączyło ich coś... nietypowego.
"Na tym etapie życia, po trudnych doświadczeniach, z różnymi ranami, bliznami i przeżyciami - ja nie nazwałabym tego zakochaniem" - powiedziała Wojewódzkiemu i Kędzierskiemu Agnieszka Kaczorowska. Prowadzący na moment zaniemówili.
Czy to oznacza, że między Agnieszką a Marcinem nie ma miłości? Zanim ktokolwiek wysnuł podobny wniosek, Kaczorowska kontynuowała wypowiedź. Rozwiała wątpliwości i wskazała na przewagę aktualnego związku nad poprzednimi relacjami.
"To jest zupełnie inny rodzaj uczucia dla mnie. To coś, co jest w oparciu o ogromne wsparcie. To jakiś rodzaj uzdrawiania siebie wzajemnie. Zakochanie kojarzy mi się z tym, jak masz 18 lat i 'motylki w brzuchu'" - kontynuowała tancerka, a Marcin się z nią zgodził.
Dla Marcina i Agnieszki wspólny taniec w "Tańcu z gwiazdami" to okazja do pogłębienia więzi. Taka bliskość bardzo im odpowiada.
"Moment, w którym skończył się taniec i się tak fajnie przytuliliśmy, to była dla mnie ogromna ulga, bo to był pierwszy taniec w moim życiu i to, że mogłem zatańczyć go z tobą, to było coś fantastycznego - i to był moment, w którym poczułem, że zaczynamy tę zabawę" - zdradził Marcin Rogacewicz w rozmowie z naszą reporterką.
"Tak, my nie chcemy udawać, chcemy być autentyczni i wszystko będzie naturalne - tak jak akurat w danym momencie się wydarzy" - uzupełniła Agnieszka Kaczorowska.
Czytaj też:
Rogacewicz nerwowo zareagował na pytanie o byłą żonę. I to wszystko na oczach Kaczorowskiej
Kaczorowska i Rogacewicz nadali wspólny komunikat. Przekazali jedno