Kaczorowska stawia na spontaniczne święta. Marzą jej się wyjazdy i relaks
Agnieszka Kaczorowska ma za sobą naprawdę pracowity rok. Tancerka wraz ze swoim mężem, który w przeciwieństwie do niej, uwielbia tańczyć hip-hop, otworzyli szkołę tańca. Para od dnia ślubu nosiła się z zamiarem stworzenia własnego biznesu, lecz powiększanie się rodziny i wielość innych obowiązków, wciąż odciągały ich od tego pomysłu. Ostatecznie jednak po wielu latach zdołali spełnić swoje marzenie o wspólnej pracy.
Wymęczeni trudami, z którymi po drodze musieli się zmierzyć, nie postanowili jeszcze, jak spędzą tegoroczne grudniowe święta.
"Powiem szczerze, że w tym roku pierwszy raz będzie bardzo spontanicznie. Zazwyczaj zawsze planuję wszystko z dużym wyprzedzeniem. Ale teraz, ze względu na studio tańca, zostawiłam sprawy swojemu biegowi" - wyjawiła Agnieszka Kaczorowska w rozmowie z "Twoje Imperium".
Okazuje się jednak, że mimo tego, że sama nie szykuje się za bardzo na święta, może liczyć na zaproszenia i biesiadę u innych. Na pewno odwiedzi swoją mamę.
"Na Wigilię pójdziemy do mojej mamy, bo co drugi rok jesteśmy u niej i teraz tak wypada" - przyznała.
To jednak nie koniec. Tancerka ma nadzieję, że w święta znajdzie również czas na wyrwanie się z domu i zrelaksowanie w gronie swoich bliskich. "Potem możliwe, że wyjedziemy, bo po tak intensywnej pracy powinniśmy się wyciszyć i zrelaksować" - dodała.
Kaczorowska ma własne świąteczne tradycje. Bez tego nie może się obyć w czasie świąt
Tancerze nie zapominają jednak, że ich pociechy bez względu na zapracowanie rodziców, powinny święta celebrować z wyprzedzeniem i czuć magię, która w nich tkwi. Z tego względu wciąż pielęgnują rodzinne tradycje i wprowadzają coraz to nowe zwyczaje świąteczne.
"W domu zawsze szykujemy kalendarzyk adwentowy dla córek. Oznacza to, że każdego dnia będzie nas czekało jakieś zadanie do wykonania wspólnie. Z pewnością upieczemy pierniczki, napiszemy list do świętego Mikołaja, potem zrobimy kule do kąpieli, przygotujemy pokaz cieni, poczytamy świąteczne opowiadanie czy w ramach kolacji urządzamy piknik pod choinką. Tych zadań do rodzinnego zrealizowania jest dużo" - dodała.
To jednak nie wszystko. Agnieszka wyjątkowo dba o przystrojenie domu na święta, które pieczołowicie planuje. "W tym zaplanowałam, że będzie to butelkowa zieleń, głęboka zieleń i dużo złotego. Na początku grudnia ubraliśmy choinkę właśnie w takich barwach, a potem następuje cała masa magicznych chwil" - wyjawiła.
Zobacz też:
Kulisy małżeństwa Kaczorowskiej wyszły nagle, i tu takie wieści o mężu. Ludzie się nie mylili
Kaczorowska mówi szczerze o pracy w "Klanie". Co dalej z jej rolą w telenoweli?
Kaczorowska jak Agata Rubik. Niespodziewanie zapowiedziała wyprowadzkę z kraju. Kierunek już wybrany
