Informacja o wypadku Kabaretu Moralnego Niepokoju zmroziła fanów.Do wypadku doszło w okolicach Zielonej Góry. Samochód satyryków zderzył się z dzikiem. "Pogłowie dzików w Polsce zmniejszyło się wczoraj o jedną sztukę. Za to ich średnia inteligencja wzrosła... - napisał na Instagramie Przemysław Borkowski, członek Kabaretu Moralnego Niepokoju.
Na zdjęciu, zamieszczonym przez członka kabaretu widać, jak pojazd ma zniszczony przedni zderzak" - czytamy na Facebooku.
Na koniec uspokoili, że dzik przeżył! "Zaczęło się... Dziki biorą odwet. PS. Wszystkich miłośników dzików uspokajamy a miłośników łowiectwa ostrzegamy - obejrzał się, fuknął i pobiegł w knieję" - uspokoili satyrycy.
Głos po wypadku zabrał także lider kabaretu, czyli Robert Górski. Zrobił to oczywiście w swoim stylu...
"Kabaret vs dzik. Wszyscy przegrali" - napisał na Instagramie.Nie zmienia to faktu, że zdjęcia z wypadku mrożą krew w żyłach...



***








