
Justyna Żyła długo zapamięta jedną z ostatnich nocy. W pewnym momencie celebrytka zorientowała się, że w domu brakuje jednego członka rodziny.
Gdy poszukiwania wokół posiadłości nie przyniosły efektu, postanowiła poinformować ludzi w internecie, prosząc o pomoc. Okazało się, że zaginął jej ukochany piesek o imieniu Gustaw, z którym Justyna i jej pociechy były mocno zżyci. Pupil to szpic miniaturowy, Pomeranian o beżowym, jasnym umaszczeniu.
Żyła zaapelowała o pomoc. Tajemniczy mężczyzna znalazł psa
Zdesperowana kobieta zaapelowała, aby ludzie pomogli w poszukiwaniach. Obiecała też nagrodę."Dziś w nocy zaginął nasz Gustaw. Bardzo proszę o udostępnianie. Dla uczciwego człowieka przewidziana premia pieniężna" - pisała zrozpaczona Justyna.
Apel celebrytki poskutkował, bo sąsiedzi i ludzie z Wisły od razu ruszyli z pomocą. Po kilku godzinach poszukiwań zguba się znalazła. Szczęśliwa żyła przekazała wspaniałe wieści, że pewien mężczyzna przyprowadził Gustawa do domu."Znaleziony! Jakiś pan przyniósł go do domu" - poinformowała Justyna.
Była żona skoczka odetchnęła z ulgą. Nawet nie chciała sobie wyobrażać, co by się działo w domu, gdyby pupil jej dzieci się nie znalazł.

Zobacz też:
Była narzeczona Rafała Mroczka zaręczyła się! Kim jest narzeczony Joanny Skrzyszewskiej?
Ewa Gawryluk pokazała się bez makijażu. "Dla Ciebie czas się zatrzymał"








