Julia Żugaj, chociaż swoją influencerską karierę zaczynała od filmików tanecznych i wydawało się, że właśnie taniec jest jej powołaniem, nigdy nie ukrywała, że marzy o karierze muzycznej.
Julia Żugaj coraz lepiej radzi sobie w branży muzycznej
Ponieważ należy do osób, które szybko zabierają się za realizację swoich planów, jesienią 2022 roku wydała pierwszy album, który zyskał status złotej płyty. Zaledwie kilka tygodni później, w grudniu tego samego roku, pod choinkę podarowała fanom kolejną płytę, zatytułowaną "Świąteczne harmonie".
Po udanym występie w "Tańcu z gwiazdami", gdzie przegrała o włos z Vanessą Aleksander, otrzymała propozycję występu, jako wokalistka i współprowadząca na Sylwestrowej Mocy Przebojów, kończącej rok 2024. Występ Żugaj wywołał wtedy kontrowersje, bo niektórzy posądzali ją o korzystanie z playbacku. Mieszane uczucia wywołał także jej duet z Piotrem Kupichą na sopockiej scenie podczas festiwalu Top of the Top.
Julia Żugaj próbuje swoich sił w "Twoja Twarz Brzmi Znajomo"
Wiadomo było, że wokalny talent Żugaj prędzej czy później zostanie zweryfikowany w programie "Twoja Twarz Brzmi Znajomo". Show Polsatu, jak żaden inny format, daje artystom możliwość sprawdzenia się w maksymalnie różnorodnym repertuarze i pokazania się od strony, której nikt się po nich nie spodziewał.
Jak ujawniła Żugaj w rozmowie z Pomponikiem, udział w programie "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" jest dla niej źródłem ogromnej satysfakcji zawodowej, ale również i stresu:
"To dla mnie ogromne wyzwanie. (…) Przyszłam na pewniaczka, ale pewniaczek się skończył w drugim odcinku i każdy kolejny był dla mnie ogromnym wyzwaniem, które łączyło się z ogromnym stresem, a stres w śpiewaniu nie pomaga. Ja jestem osobą, która musi swój występ przeanalizować tysiąc razy z każdej strony i wtedy mogę stwierdzić, czy jestem zadowolona, czy nie, a tutaj nie miałam takiej możliwości".
Julia Żugaj jest nie do poznania z TTBZ
Do tej pory Julia trafiała na repertuar mniej lub bardziej pasujący do jej energii i głosu. Jednak w najnowszym odcinku widzowie zobaczą, jak radzi sobie z utworem należącym do tak lubianych przez jej pokolenie "ejtisów". Wylosowała piosenkę Anity Lipnickiej "Wszystko się może zdarzyć", nagraną w 1996 roku, czyli 4 lata przed narodzinami Julii.
Odcinek jest już nagrany, więc wiadomo, jak jej poszło. Jedno jest jasne: nie da rady rozpoznać Julii Żugaj pod charakteryzacją na "wczesną Anitę Lipnicką". W zasadzie trudno mówić, że jest to Julia Żugaj, naśladująca Anitę Lipnicką, ona po prostu stała się Anitą Lipnicką, również pod względem głosu i ekspresji.
Nastrój udzielił się jurorom, którzy nie mogli powstrzymać się od nucenia tej pamiętnej piosenki i kiwania się w do jej rytmu. Jak stwierdziła Małgorzata Walewska:
"Ja przede wszystkim jestem zaskoczona taką dojrzałością twojego głosu. Miałaś bardzo szlachetny dźwięk, naprawdę bliski oryginału i taka byłaś przekonująca. Naprawdę uwierzyłam ci w tej piosence".
"Twoja Twarz Brzmi Znajomo" w każdy piątek o godz. 19.55 w Polsacie, a także na Polsat Box Go.
To ona wygrała 5. odcinek "Twoja Twarz Brzmi Znajomo". Prywatnie jest jej fanką
Niecodzienne sceny w "Twoja twarz Brzmi Znajomo". Pierwsza taka sytuacja w historii programu