20-latka wybrała się na Wyspy Zielonego Przylądka. Nie byłaby sobą, gdyby nie pochwaliła się tym faktem na Instagramie.
Celebrytka wrzuciła zdjęcia w różowym dwuczęściowym kostiumie z napisem "Love to be wet", na których pozuje rozkraczona.
Część fanów jest zachwycona fotkami, inni wytykają jej zbytni ekshibicjonizm."Po co ci majtki, jak widać cały tyłek" - napisał jeden z użytkowników. Inny dodał: "Zastanawia mnie w takich momentach tylko jedno - jak można narzekać na prasę, która nawala plotkami i szydzi z celebrytów, kiedy daje im się na tacy dokładnie to, czego im trzeba?";"Co za chory świat. Dlaczego młoda ładna dziewczyna musi pokazywać pupę w necie. Sam talent nie wystarczy?".
Zobacz również:









