Joanna Racewicz rozprawia się z plotkami
Racewicz od lat jest podejrzewana o to, że korzysta z zabiegów medycyny estetycznej. Z plotkami na temat swojego wyglądu dziennikarka postanowiła rozprawić się na Instagramie. Jak dała do zrozumienia, litania zarzutów pod adresem jej wyglądu jest jej doskonale znana:
"Serio? Jeszcze się Wam nie znudziło? „Co ona sobie zrobiła z twarzą?”, „Kiedyś była piękna”, „Racewicz to podróba”. Itd itp. Zdarta płyta. Do znudzenia. Ileż można? Do zwycięstwa?"
W dalszej części swojego wpisu wyznała wprost, że większość części swojego ciała poddała przeróbkom:
"No to - ognia‼️ Mam sztuczny nos, oczy, zęby, policzki. Do tego paznokcie, biust, tyłek i kolana. A, przepraszam. Kolana są podrobione ale to z powodu nart, a nie peselu".
Cóż, zapewne większość osób z show biznesu mogłaby o sobie powiedzieć to samo. Zresztą i poza show biznesem coraz trudniej spotkać osoby, które nie ingerują w swój wygląd, a jeśli chodzi o zęby to już w zasadzie norma. Joanna Racewicz jednak wyraźnie się rozkręca, bo jej komentarz ocieka sarkazmem:
"Starzeję się bez klasy i godności. Wieczorem odkręcam sobie ręce, wyjmuję policzki i odpinam kępy włosów i zaraz potem wrotki. Mam w sobie więcej plastiku niż martwy wieloryb u wybrzeży Dominikany. Mną też się można zadławić. Ktoś jeszcze chce spróbować? Z ironicznym pozdrowieniem".
Joanna Racewicz i jej aktywność w sieci
Joanna Racewicz przez minione 12 lat żyła w cieniu tragedii. 10 kwietnia 2010 roku w katastrofie smoleńskiej zginął jej mąż, Paweł Janeczek, szef ochrony prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Miał zaledwie 37 lat. Po jego śmierci dziennikarka skupiła się na wychowaniu syna, który w tragicznych okolicznościach stracił tatę.
Po śmierci męża Racewicz nie ułożyła sobie życia uczuciowego, chociaż media próbowały jej wmawiać romans z każdym mężczyzną, z jakim się pokazała, lub choćby się do niego uśmiechnęła. Racewicz sprawia jednak wrażenie, że za nic ma plotki. Ostatnio była widziana w jednym z warszawskich klubów podczas ognistych tańców z bliskim jej sercu mężczyzną
Na jej Instagramie pojawiają się zdjęcia stylizacji i relacje z podróży. Dziennikarka zresztą nigdy nie ukrywała, że przywiązuje wagę do wyglądu. Trudno się dziwić, ostatecznie dla osób pracujących w telewizji, twarz jest narzędziem pracy.
Inne gwiazdy pójdą w jej ślady i też wyznają wprost, co sobie poprawiły?
Zobacz też:
Joanna Racewicz w ogniu krytyki. "Podróba, a nie kobieta"
Joanna Racewicz zwięźle i dobitnie o aferze Jakimowicza. Nie zostawiła na nim suchej nitki
Demi Rose znów uwodzi. Tym razem pokazała się w zmysłowej bieliźnie





***