Niedawno w świecie show-biznesu pojawiła się nowa celebrytka, która jest rozpoznawana jako polska lalka Barbie. Anella odkąd wystąpiła w porannym programie TVN, cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem.
Sama Anella chętnie wykorzystuje swoje pięć minut sławy i w programach telewizyjnych opowiada o operacjach plastycznych i korzyściach z nich płynących.
Osobą, która postanowiła wypowiedzieć się na jej temat i to dość dosadnie, była Joanna Przetakiewicz, która 11 grudnia obchodziła swoje 50. urodziny.
Gwiazda może pochwalić się świetnym wyglądem, mimo swojego wieku. Nigdy nie krytykowała zabiegów medycyny estetycznej, ale tym razem stanowczo wyraziła swoją opinię.
"Mnie to przeraża. Nie wiem jak daleko można się posunąć, żeby zrobić sobie aż taką krzywdę. To prowadzi do jakiegoś zatracenia, wynaturzenia, a przede wszystkim do okaleczenia" - grzmiała Joaśka w rozmowie z dziennikarką portalu Party.pl.
To nie wszystko co chciała przekazać Przetakiewicz. Skierowała też kilka słów do samej Anelli:
"Opanuj się! Spójrz w lustro i opanuj się!" - zakończyła ostro projektantka.
Ciekawe, co na to wszystko sama zainteresowana, która zdążyła już udowodnić w jednym z programów jak bardzo wrażliwa jest na krytykę swojego wyglądu.
