Reklama
Reklama

Joanna Mucha musiała przejść odwyk?!

Joanna Mucha (39 l.) zdradza szczegóły swojego odejścia z rządu.

Była jednym z najbardziej krytykowanych polityków w drużynie Tuska.

Po tym, jak została ministrem, a raczej "ministrą" sportu, wpadkom nie było końca!

Media skrupulatnie rozliczały ją z każdego błędu.

Dziennikarze prowokowali nawet kłopotliwe dla niej sytuacje, aby obnażyć jej brak wiedzy na temat sportu.

Do tej pory wszyscy pamiętają sławne pytanie o nieistniejącą trzecią ligę hokeja.

Winą obciążono ją również za odkryty dach na Stadionie Narodowym podczas meczu Polska-Anglia, który przez ogromną ulewę nie doszedł do skutku.

Reklama

Joanna Mucha straciła posadę w atmosferze skandalu!

Piękna ministra sportu przeszła prawdziwą szkołę życia.

Cały ten stres  bardzo mocno odbił się na jej zdrowiu, o czym opowiada w rozmowie z "Newsweekiem".

"Odreagowanie zajęło mi kilka miesięcy. Lekarze nazywają to odwykiem od adrenaliny. Po tygodniach pracy po kilkanaście godzin dziennie na totalnej adrenalinie trzeba doprowadzić organizm do normalnego funkcjonowania" - zdradziła na łamach tygodnika.

Teraz przed Muchą kolejne, trudne zadanie.

Najładniejsza polska posłanka została właśnie rzeczniczką kampanii wyborczej PO.

Czy tym razem uda jej się uniknąć rażących wpadek?

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Joanna Mucha
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy