Joanna Moro w ogniu krytyki. Wszystko przez poparcie dla Ukrainy?

Oprac.: Tola Polańska

Joanna Moro
Joanna Moro TricolorsEast News

Joanna Moro krytykowana przez znajomych

Niektórzy znajomi dzwonią do mnie z wielkimi pretensjami za to, że głośno mówię o wojnie i okrucieństwach, które się dzieją w trakcie bestialskiego ataku wojsk Putina na niepodległą Ukrainę. Tłumaczą mi z wściekłością: "Przecież ty nie wiesz, jak jest naprawdę, zachodnie media cię oszukują, tam wcale nie ma żadnej brutalności, a jeśli już, to wobec nas, Rosjan, musimy przed tym chronić naszych obywateli i obywatelki". I nic ich nie przekonuje, że mogą nie mieć racji. Nie wiem, co można jeszcze zrobić, żeby zmienić ich nastawienie i punkt widzenia
- przyznała w rozmowie.

Joanna Moro: rosyjskie społeczeństwo jest podzielone

Ech, to trudny temat. Mam wrażenie, że rosyjskie społeczeństwo jest bardzo podzielone. Są tacy, którzy próbują głośno mówić prawdę o wojnie, ale jest też mnóstwo osób, które ślepo wierzą w rządową propagandę, w te zapewnienia, że Ukraina zawsze była rosyjska i musi wrócić do Rosji
- wyznała.

Joanna Moro: Litwini boją się, że będą następni po Ukrainie

Tak, boją się. Może nie mówią tego wprost, ale można to bez problemu wyczytać w rozmowach z nimi. Z jednej strony skupiają się na bieżących sprawach, na pomocy i wsparciu dla ludzi z Ukrainy, mówią: "nie myślimy o najgorszym", ale zaraz dodają też: "muszę jak najszybciej sprawdzić, gdzie jest schron najbliższy z mojego domu". Pojawiają się też wyraźne sygnały, że niektórzy zaczynają myśleć o wyjeździe: "najpierw do rodziny do Polski, a potem może gdzieś dalej, zobaczymy"
- dodała.
Joanna Moro epatuje cellulitem
Joanna Moro epatuje cellulitemInstagram
Odeta Moro
Odeta MoroPiotr AndrzejczakMWMedia
Joanna Moro podczas Wakacyjnej Trasy Dwójki
Joanna Moro podczas Wakacyjnej Trasy DwójkiPodlewskiAKPA
Karolina Gilon o krytykuje gwiazdy parkujące na niedozwolonych miejscach!pomponik.tv
pomponik.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?