Joanna Liszowska w toku swojej kariery wielokrotnie dowiodła, że umie się zmieniać do roli, jednak, jak żartowała na Instagramie, najskuteczniejsze metamorfozy gwarantują programy do obróbki zdjęć.
Joanna Liszowska potrafi żartować z siebie
2 lata temu zamieściła na Instagramie swoje zdjęcie z profesjonalnej sesji zdjęciowej, punktując interwencje grafika:
"Pewnie trochę w Photoshopie zabrali mi bioder, a było co zabierać, pewnie wygładzili mi twarz...bo prawie każdy chce widzieć ładne...".
Joanna Liszowska lubi zmieniać się do roli
Liszowska bywa czasem mylona z innymi gwiazdami. Na przykład, gdy kilka lat temu opublikowała na Instagramie swoje zdjęcie z plaży, fani byli przekonani, że patrzą na Shakirę. Z kolei, gdy na potrzeby roli w spektaklu wystawianym w warszawskim Teatrze 6. Piętro, musiała przeistoczyć się w blondynkę z grzywką, fani myśleli, że to Urszula Sipińska.
Ostatnio na Instagramie aktorki znów pojawiło się jej zdjęcie bez makijażu. Liszowska pozuje na tle palm, morza i portu, strojąc przy tym zabawne minki.
Joanna Liszowska świętuje imieniny na plaży
Jak się okazuje, postanowiła spędzić swoje imieniny w cieplejszym miejscu. Nie zapomniała jednak o innych solenizantkach. Na Instagramie złożyła życzenia swoim imienniczkom:
"Joanna, Aśka, Asia, Joaśka...wszystkim życzę co najlepsze! Wszystkim Dżoankom pięknego dnia na luziku, z uśmiechem i przyjemnościami".
W odpowiedzi fani ruszyli z życzeniami i zachwytami nad naturalną urodą aktorki:
- "Jesteś piękną kobietą",
- "Śliczna jesteś, Asiu"
- "Najlepszego, piękna kobieto".
Zobacz też:
Liszowska zaskoczyła metamorfozą sylwetki. Internauci od razu odnaleźli podobieństwo








