Joanna Krupa mimo swojej pierwszej ciąży nie zwalnia tempa. Cały czas jest aktywna zawodowo.
Niektórzy zauważyli, że odkąd modelka spodziewa się dziecka, pracuje jeszcze ciężej. Faktycznie, gwiazda nie zamierza rezygnować z zawodowych zobowiązań.
Właśnie zakończyła zdjęcia do 8 sezonu "Top Model", którego emisja wystartuje początkiem września w TVN oraz zaplanowała organizację aż trzech "baby shower".
Mimo napiętego grafiku celebrytka znalazła czas, by wrócić do Los Angeles. Tam spotkała się z Edytą Górniak i nacieszyła się obecnością rodziny. Po kilku dniach modelka wróciła jednak do kraju i pojawiła się na ramówce TVN-u.
Teraz możemy podziwiać ją na okładce najnowszego wydania "Wprost". Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że Krupa pozuje nago.
Celebrytka nie pierwszy raz rozebrała się przed obiektywem, jednak tym razem wywołała spore poruszenie. Jak się okazuje, wielu osobom nie spodobała się rozbierana sesja gwiazdy, ze względu na jej stan błogosławiony.
Gwieździe zarzuca się brak intymności i zbytnie obnoszenie się z ciążą. Modelka postanowiła zabrać głos w sprawie i wyjaśniła, że od zawsze marzyła o takiej sesji.
"Zawsze marzyłam, żeby zrobić taką sesję podczas ciąży. Wiedziałam, że jest tylko jedna osoba, która może ją zrobić i jest to właśnie Marlena! Nawet przed photoshopem zdjęcia wyglądają pięknie! To zdjęcie jest właśnie przed obróbką. Dziękuje" - napisała na Instagramie Krupa.
A wy, co sądzicie o rozbieranej okładce modelki?
***Zobacz więcej materiałów wideo:
