Reklama
Reklama

Joanna Brodzik ratuje związek z Paweł Wilczakiem?! Pracują nad „trzecim dzieckiem”!

Ostatni czas nie był dla niej łatwy. Joanna Brodzik (45 l.) nie należy jednak do osób, które się poddają. Realizuje plan, który znów rozpalił uczucie w związku.

Wszyscy zazdrościli jej tej miłości. Uczucie Joanny Brodzik i Pawła Wilczaka (53 l.) przetrwało wiele burz i zawirowań, ostatnio jednak los wystawił ich na ciężką próbę. Najpierw Joanna straciła główną rolę w serii TVP1 "Nad rozlewiskiem", potem dostała wiadomość, że nie dojdzie do realizacji filmowej wersji przygód "Magdy M".

Kariera życiowego partnera aktorki również utkwiła w martwym punkcie. W kończącym się roku zagrał tylko w jednym filmie - "Pan T." w reżyserii Marcina Kryształowicza. Taka sytuacja u pary aktorów, należących kilka lat temu do najbardziej zajętych artystów, budziła frustracje.

Reklama

Dzięki kontraktowi reklamowemu z siecią telefonii komórkowej nie musieli martwić się o stan swoich finansów, ale ich ambicje sięgają znacznie wyżej. Niespełnienie zawodowe przeniosło się na ich rodzinne relacje. Coraz głośniej zaczęto mówić o kryzysie pary, która jest ze sobą 15 lat i doczekała się synów, bliźniaków: Jasia i Franciszka (10 l.).

Pod koniec września Paweł podsycił plotki o kryzysie, gdy na premierze filmu "Kler" towarzyszyła mu drobna atrakcyjna blondynka a nie pani Joanna.

"Nie będę tego komentować. To jest śmiech na sali. Nie będę się tłumaczył" - próbował nieporadnie wybrnąć z tej dość kłopotliwej sytuacji. 

Wtedy głośno już mówiono, że drogi pani Joanny i ojca jej synów rozchodzą się. Tymczasem... oni jednak znowu dają sobie szansę! Zaczynają pracę nad swoim "trzecim dzieckiem", czyli wspólnym projektem filmowym.

Wystąpią w nim po raz pierwszy w roli producentów.

"Teraz wracamy z Pawłem do wspólnych działań, bo ten projekt jest naszym marzeniem. Doskonalimy go" - mówi Joanna. 

Aktorka spełnia marzenie partnera, który od czasu ukończenia szkoły filmowej w Łodzi marzy, by stanąć po drugiej stronie kamery. Paweł nie tylko produkuje serial, ale będzie także jednym z jego reżyserów. Razem z Joanną kierują ekipą, pomagają w organizacji planu, przygotowują aktorów do scen.

Są blisko siebie i wspierają się jak za dawnych lat, gdy nic nie było tak ważne, jak życie we dwoje. Miejmy nadzieję, że już tak zostanie!

***
Zobacz więcej materiałów wideo: 


Świat & Ludzie
Dowiedz się więcej na temat: Paweł Wilczak
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy