Serial "Kasia i Tomek", który emitowano na antenie TVN-u w latach 2002-2003, był prawdziwym hitem. Nakręcono trzy sezony i, ku rozczarowaniu fanów, na tym poprzestano. Teraz stacja chce wznowić zdjęcia.
"Bardzo chcemy powrotu ‘Kasi i Tomka’. Cały czas są rozmowy na temat wskrzeszenia tego serialu. Po latach perypetie bohaterów odgrywanych przez Joannę i Pawła byłyby pewnie ciekawe. Pewnie oni mają teraz nastoletnie dzieci, które przyniosłyby im nowe problemy" - mówi w "Gwiazdach" producentka seriali TVN-u, Dorota Kośmicka-Gacke.
Trudno wyobrazić sobie, że w rolę tytułowych bohaterów wcielać się będzie ktoś inny niż Joanna Brodzik i Paweł Wilczak. To oni przed laty przyciągali przed ekrany sporą grupę widzów. Zresztą to na planie "Kasi i Tomka" narodziło się między nimi uczucie, które przetrwało do dziś.
Teraz para aktorów ma dwóch synów, Jana (9 l.) i Franciszka (9 l.). I to właśnie opieka nad dziećmi, według gazety, sprawia, że Joanna i Paweł wahają się, czy przyjąć propozycję pracy w serialu. Ponoć aktorka z powodu zbyt wielu zawodowych obowiązków nie chce zaniedbać swoich pociech.
Informatorka "Gwiazd" twierdzi, że Brodzik woli poświęcać czas rodzinie. "Wie, że powrót do ‘Kasi i Tomka’ oznaczałby harówkę na pełnych obrotach" - opowiada źródło.
Decyzja jeszcze nie zapadła. Zdaniem dobrze poinformowanej osoby aktorka nadal negocjuje warunki.
"Nie musi za wszelką cenę walczyć o rolę, bo dobrze zarabia na kampaniach reklamowych. Czeka, aż stacja zaproponuje jej dogodną stawkę i rozsądnie zaplanuje dni zdjęciowe" - dodaje informatorka.
Chcielibyście, aby wznowiono produkcję "Kasi i Tomka"?
