Reklama
Reklama

Jessica Mercedes wywołała "ekologiczny skandal"! Ludzie grzmią: "To klimatyczne przestępstwo"

Jessica Mercedes (29 l.) znów jest na ustach publiki. Niedawno influencerka popisała się swoją ignorancją na temat emisji CO2 i z Warszawy do Łodzi wybrała się prywatnym samolotem. Czyżby Jess już zapomniała, że dopiero co szerzyła poglądy eko, a może znów zadrwiła sobie z fanów i obserwujących?

Jessica Mercedes karierę w mediach zaczęła w 2010 roku, to właśnie wtedy założyła swojego bloga modowego, który był chętnie czytywany przez inne kobiety. Kiedy era blogów dobiegła końca, Jess znalazła przestrzeń w mediach społecznościowych i tam od lat raczy widzów relacjami z życia prywatnego.

Miłośniczka mody to również bizneswoman. Przypomnijmy, że w  2020 roku jej firma mierzyła się z tzw.: aferą metkową, a to dlatego, że ubrania sprzedawane pod jej marką wcale nie były szyte w rodzimej szwalni, jak przez lata zapewniała, a za granicą. Ostatecznie to UOKiK zajął się całą sprawą, a celebrytka była zmuszona oddać oszukanym klientom pieniądze.

Reklama

Pomimo tak potężnej wtopy, 29-latka nie zniknęła z przestrzeni publicznej, wręcz przeciwnie, nadal stara się być topową gwiazdką mediów społecznościowych w rodzimym show-biznesie.

Ostatnio o Mercedes znów jest głośno, a to dlatego, że ta nie wyciągnęła wniosków z poprzedniej lekcji i znów naraziła się fanom. Tym razem poszło o lot samolotem.

Eko influencerka zapomniała, że jest eko i z Warszawy do Łodzi wybrała się prywatnym samolotem: "To klimatyczne przestępstwo"

Jessica nie raz udowodniła, że jest modna, a zatem jeżeli ekologia jest w modzie, to ona stara się być eko. Kobieta w mediach kreuje, że w jej firmie modowej panuje ekologiczne podejście do projektowania, jednak w życiu prywatnym 29-latka już nie jest za pan brat z dobrem planety.

Kilka dni temu Jess pochwaliła się w sieci, że zorganizowała lot prywatnym samolotem z Warszawy do Łodzi, a wszystko po to, by wybrać się na imprezę.

"Dostałam wczoraj zaproszenie na imprezę - no, to jestem! Lot z Depeche Mode w tle to ja rozumiem" - napisała na Instagramie.

Jej podejście nie spodobało się fanom, którzy nie mogli uwierzyć, że ta tak krótką trasę musiała pokonać samolotem, a nie pociągiem lub busem.

Głos w sprawie zabrał również redaktor Miłosz Piotrowski, który otwarcie skrytykował poczynania gwiazdki.

"Tymczasem influencerka, która chętnie obnosi się z ekologią, gdy jest to modne, poleciała wczoraj prywatnym samolotem na imprezę. Jak widać, w tym przypadku zapomniała o planecie" - zauważył na Twitterze.

Jego publikacja wywołała poruszenie w sieci. Duża część internautów była zniesmaczona tym, że wiele sław w mediach trąbi o ochronie środowiska i nawołuje do tego, by dbać o planetę, a w rzeczywistości sami prowadzą mało ekologiczne życie.

"Prywatne przeloty, szczególnie w ramach podróży krótkodystansowych, powinny być nielegalne. To klimatyczne przestępstwo, uprawiane przez bogatych dla czystej zabawy. To nie pora na to" - zauważyła internautka.

""Plebs" ma się oszczędzać i zaciskać pasa w ramach troski o planetę. "Elity" za to będą żyć jak żyły dotychczas. Tak to będzie w przyszłości wyglądać" - gorzko podsumowała kolejna osoba.

Krytyka chyba zabolała szafiarkę, bo ta szybko usunęła relację wstydu, a wszystkie niepochlebne komentarze na temat swojego czynu skasowała.

Też jesteście zdegustowani zachowaniem Jess, która po raz kolejny została oskarżona o hipokryzję?

Przeczytajcie również:

Gwiazdy na pokazie Przybylskiego. Panterkowy Zalewski i Żabson z prawie nagą dziewczyną. Działo się!

Te gwiazdy lubią wyróżniać się z tłumu. To najodważniejsze stylizacje sezonu

Jessica Mercedes powiększyła usta? "Wątpię, żeby się przyznała"

              





pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Jessica Mercedes
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy