Krzysztof Stanowski nagrał film o Natalii Janoszek
W filmie dziennikarza Krzysztofa Stanowskiego na temat Natalii Janoszek padło oskarżenie jakoby cała jej kariera miałaby być wymyślona. Gwiazda niezwłocznie po wybuchu afery postanowiła walczyć o sprawiedliwość. Twierdzi bowiem, że to oczernianie jej w sieci.
Natalia Janoszek zauważa błędy w materiale Stanowskiego
Janoszek pokazała swój profil na IMDb, czyli największej bazie danych o filmach na świecie. Stanowski twierdził, że na portalu "Times of India" nie ma żadnego artykułu o aktorce. Gwiazda w ramach riposty pokazała screen, będący dowodem, że dziennikarz się myli. Co więcej, Natalia Janoszek zarzuciła Stanowskiemu nierzetelność, ponieważ pomylił ją z... inną sławną aktorką.
"To nie ja tylko Adelaide Kane, którą możecie kojarzyć z "Chirurgów". O moim przypadkowym trafieniu do filmu "Swing of Things" mówiłam nie raz. W rzekomo filmie 'kategorii Z' zagrał Luke Wilson czy Miss Universe Olivia Culpo. Co więcej, nie był to ani pierwszy, ani jedyny amerykański film z moim udziałem" - napisała Natalia.
Na koniec podsumowała krótko: "Resztą zajmie się sąd". Aktorka złożyła pozew przeciwko dziennikarzowi sportowemu.

Korwin-Piotrowska o Janoszek. Dolała oliwy do ognia
Mimo chwilowej ciszy w sprawie, do konfliktu nagle dołączyła Karolina Korwin-Piotrowska. Dziennikarka skomentowała rzekomy brak dorobku artystycznego Janoszek. Napisała na swoim profilu na Instagramie:
"Stara zasada, nie tylko szoł-bizu, brzmi: zignoruj albo obśmiej. Pani N wybrała drogę trzecią, chce wytoczyć proces, to ma. Stanowski jedzie do Bollywood, szykuje się serial na tygodnie. Jest jeszcze jedna zasada szoł-bizu i nie tylko: kłamać trzeba umieć".
Korwin-Piotrowska zauważyła również, że wcześniej nie miała za bardzo pojęcia, kim jest opisywana przez Stanowskiego kobieta: "Nie oglądam od ponad pięciu lat telewizji i do filmu Stanowskiego nie miałam specjalnie pojęcia, kim jest ta pani" - brutalnie rzuciła na temat Janoszek.

Natalia Janoszek odpowiedziała Korwin-Piotrowskiej
Natalia Janoszek odpowiedziała znanej dziennikarce. Przypomniała Karolinie Korwin-Piotrowskiej, jak w programie "Na językach", w którym była komentatorką, przedstawiano jej bollywoodzką karierę.
"Tak mi się właśnie przypomniało, że TVN wyemitował odcinek "Na językach", w którym dużo uwagi poświęcono mojej pracy, również w Indiach. Pani Karolino, polecam sobie przypomnieć odcinek 6, sezon 4. Nie miała pani wtedy żadnych zastrzeżeń do mojej pracy zawodowej. Jak to pani napisała "kłamać trzeba umieć"?" - napisała na Instastories. Do komentarza dodała #hipokryzja.
Korwin-Piotrowska postanowiła odpowiedzieć: "Prawdziwe osobowości i autentyczne, wyraziste talenty zapadające w pamięć, promuję i zapamiętuję zawsze". Do swojego wpisu również dodała ciekawy hasztag: #sorrynotsorry.
Jak myślicie, wymiana zdań między paniami będzie mieć kontynuacje? Natalia na razie nie udzieliła komentarza na ostatnią odpowiedź znanej dziennikarki.
Czytaj też:
Stanowski złożył propozycję Janoszek. W grę wchodzi 100 tysięcy złotych
Krzysztofowi Stanowskiemu nie jest do śmiechu? Zareagował na pozew od Natalii Janoszek










