Izabela Janachowska wybrała się z mężem do Sopotu. Na deptaku postanowiła zadać szyku w pięknej białej stylizacji. Niestety parę minut później wydarzyło się coś, czego nikt się nie spodziewał.
Izabela Janachowska z mężem w Sopocie
Izabela Janachowska bardzo chętnie udostępnia w sieci zdjęcia z zagranicznych wyjazdów, a także relacjonuje swoje życie prywatne. Niedawno to nie ona, a paparazzi wrzucili do sieci jej fotografie. Widzimy na nich, jak Iza ochoczo spaceruje ze swoim mężem milionerem po głównej ulicy Sopotu.
Gwiazda ubrana jest w jasny top oraz rozszerzane spodnie. Ma niewielką torebkę marki Chanel, która kosztuje około 20 tysięcy złotych, a także słomkowy kapelusz, który chroni ją przed promieniami słonecznymi.
Spacer z mężem nie zakończył się dla Izabeli pomyślnie. Po paru minutach maszerowania gwiazda chyba poczuła, że białe buty zaczęły ją obcierać. 35-latka poprosiła, aby ten na chwilę się zatrzymał, a sama zaczęła sprawdzać, jak wygląda jej stopa.
Małżonkowie wspólnie uznali, że nie ma co włóczyć się po mieście, skoro Janachowska obtarła piętę. Zamówili taksówkę i pojechali do hotelu.



Zobacz też:








