Okres Świąt Bożego Narodzenia to dość gorący czas dla wszystkich gospodyń i gospodarzy domowych. To na ich głowie ciąży obowiązek przygotowania wieczerzy wigilijnej, która wiąże się z wielogodzinnym lepieniem uszek, pierogów i innymi kulinarnymi wyczynami.
W tym roku Beata Ścibakówna postanowiła jednak, że nie będzie zaliczać się do pań spędzających przedświąteczny czas w kuchni.
"Ja w święta nie gotuję. Mąż też nic nie przygotowuje." - zdradziła "Faktowi" Ścibakówna.
Okazuje się, że Englertowie zostali zaproszeni na święta do znajomych i to tam będą spędzać ten wyjątkowy czas.
"Spędzamy święta u bliskich znajomych i przyjaciół. Tam już wszystkie potrawy są" - mówiła tabloidowi aktorka .
Ich decyzja o spędzeniu świąt ze znajomymi jest spowodowana tym, że sami nie mają zbyt dużej rodziny.




***Zobacz więcej materiałów wideo:








