Patryk Jaki pojawił się na posiedzeniu Parlamentu Europejskiego i zabrał głos w sprawie rezolucji mającej, jego zdaniem, uderzyć w Polskę. Jednak nie słowa parlamentarzysty zwróciły uwagę, a jego ubiór.
Patryk Jaki przyszedł w dresie do Parlamentu?
Patryk Jaki pokazał w sieci swoje przemówienie podczas poniedziałkowych obrad PE. Polityk ubrany był w szarą kraciastą marynarkę, casualową koszulkę i jasne spodnie. Internauci od razu zwrócili uwagę, że wyglądają jak spodnie od piżamy lub dresu.
W sieci pojawiło się mnóstwo komentarzy, żartujących z Patryka Jakiego, że praca zdalna już się skończyła i do pracy należy przychodzić w odpowiednio dopasowanym do miejsca ubraniu. Ktoś nawet dowcipkował, że polityk zbyt dosłownie zrozumiał wyrażenie "dress code".
Polityk szybko zareagował na prześmiewcze komentarze w sieci. Wyjaśnił, że nie założył do PE dresu. Twierdzi, że miał na sobie spodnie garniturowe z gumką. Zaznaczył, że taka jest moda tego lata.
Zazwyczaj nie komentuje głupot, ale nie, nie mam na sobie spodni "dresowych" tylko garniturowe (z gumką).
Na pytania dociekliwych, co to takiego są te "garniturowe spodnie z gumką", bo wygląda na to, że to coś w stylu modowej klęski jak krawata na gumce czy fabrycznie doszyta poszetka, polityk wyjaśnił:
Dlaczego to nie dresy i skąd na lato bierze się taka moda - pytajcie mądrzejszych ode mnie. Tylko nie kłamać
Waszym zdaniem dobrze wyglądają tego typu spodnie do marynarki?
Zobacz też:
"Rolnik szuka żony". Nie żyje Krzysztof, który poślubił Bogusię. Miał 56 lat
Tak teraz wygląda grób Krzysztofa Krawczyka. Znacznie różni się od tego sprzed kilku miesięcy...
Pomagajmy Ukrainie - Ty też możesz pomóc!


***








