Jada Pinkett Smith ujawnia: „Poszłam do pracy po extazy, na totalnym haju”

​Jada Pinkett Smith
​Jada Pinkett SmithAxelle/Bauer-Griffin / ContributorGetty Images

Jada Pinkett Smith ujawnia

Poszłam do pracy totalnie na haju po ekstazy. Wszystkim powiedziałam, że musiałam mieć przeterminowane leki w buteleczkach na witaminy. Wiecie, co zrobiłam później? Pozbierałam się i weszłam na plan. To była ostatnia taka sytuacja w moim życiu.
Kiedy przypominam sobie moje życie sprzed lat, to - bez wątpienia - myślę sobie, że jestem chodzącym cudem. Teraz trudno w to uwierzyć, ale było naprawdę źle.
Jada Pinkett Smith
Jada Pinkett SmithJason KoernerGetty Images
Jada Pinkett Smith
Jada Pinkett SmithEuropa PressGetty Images
Julia Wieniawa "spowiada się" Nikodemowi ze wszystkiego!?pomponik.tv
pomponik.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?