Reklama
Reklama

Iwona Pavlović pokazała mamę. Fani wzruszeni. "Moja Królowa..."

Iwona Pavlović (60 l.) to znana z surowości jurorka "Tańca z gwiazdami”, która niezbyt często dzieli szczegółami prywatnego życia. Tym razem zrobiła wyjątek i udostępniła zdjęcie z mamą. Jej wyznanie wzruszyło fanów!

Mama Iwony Pavlović skończyła 90 lat!

Iwona Pavlović należy do grona najpopularniejszych polskich tancerek. Sławę zyskała głównie dzięki programowi "Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami", w którym występuje jako jurorka od pierwszej edycji. Swoją przygodę z tańcem rozpoczęła już w wieku siedmiu lat. Trenowała taniec ludowy, a potem towarzyski. Swoje umiejętności rozwijała szybko, także w pięknym Londynie. Mimo to studia ukończyła na kierunku bibliotekoznawstwo i informacja naukowa. 

Reklama

Iwona ma na koncie mistrzostwo Polski amatorów w dziesięciu tańcach i tańcach latynoamerykańskich. Po zakończeniu kariery turniejowej zaczęła pracę jako sędzia i prowadząca przy turniejach tanecznych. W osiąganiu sukcesów zawodowych wspiera ją rodzina, w tym dumna mama.

Iwona Pavlović składa życzenia na Instagramie

Relacja kobiet jest bardzo bliska. Zawsze mogą na siebie liczyć. Nic więc dziwnego, że z okazji urodzin mamy, Iwona udostępniła wzruszający komunikat! 

"Zenia... Moja Mama... Moja Królowa... Najwspanialsza kobieta na świecie. Dzisiaj ma 90 lat. Żyj, kochana mamciu, tyle ile chcesz... Bardzo Cię kocham, bardzo Cię kocha cała rodzina" - napisała kobieta pod wspólnym zdjęciem. Na fotografii znajduje się ręcznie narysowane serduszko. 

Fani nie kryli wzruszenia i dołączyli się do składanych życzeń.  

Iwona Pavlović wspiera finansowo mamę

Iwona wyznała w jednym z wywiadów, że jej mama nie ma wysokiej emerytury i nie może pozwolić sobie na życie na zadowalającym poziomie. Z tego powodu znana z "Tańca z Gwiazdami" jurorka wspiera mamę finansowo. 

"Mam mamę emerytkę, która jest normalną kobietą w Polsce, ma emeryturę niezbyt wysoką, więc wiem, jak ona sobie radzi. Ona na szczęście ma nas [...] Cały czas rozmawiam z mamą i ona cały czas mówi: gdyby nie dzieci..." - zdradziła "Faktowi". 

Iwona dodała, że mama żyje skromnie. 

"Wiadomo, że moja mama dużo mniej wydaje, bo my ją zapraszamy na jakieś obiady, czy też jej coś kupujemy, czy też robimy jej najzwyczajniej w świecie zakupy".

Pavlović zwraca uwagę na niesprawiedliwość i wspomina gorszy okres swojego życia

Podczas Świąt Bożego Narodzenia jurorka zwróciła uwagę na ważny problem, który dotyczy wielu rodzin. Według niej inflacja sprawiła, że wiele rodzin musi kilka razy się zastanowić, zanim podejmie decyzję o zakupie danego produktu. 

"[...] jest to niesamowicie smutne, że wiele osób w tym roku będzie musiało zrezygnować z karpia, bo to jest pół biedy, ale zrezygnować z bardzo ważnych dań, prezentów i wszystkiego, co wokół się kręci. Nie mogę zrozumieć, że w takich czasach, kiedyś po wojnie, wiadomo, bieda, ale teraz? Nie powinno być tak" - wyznała z bólem. 

Jurorka nie zapomniała o własnym okresie "biedy". Dodała, że kiedyś też miała mniej, mieszkała w Anglii i codziennie jadła "głęboki talerz ryżu", bo nie było pieniędzy. Czas ten wspomina ze smutkiem i nie życzy go żadnej rodzinie - szczególnie w okresie świątecznym.

Dla Iwony Pavlović rodzina jest priorytetem

Iwona Pavlović na Instagramie obserwowana jest przez prawie 40 tysięcy osób. Publikuje zdjęcia z rodziną, przyjaciółmi i relacje z życia zawodowego. Wystarczy spojrzeć na social media jurorki, by mieć pewność, jak ważna jest dla niej rodzina. Nie tak dawno wspominała także, że zmieniła dom na większy tylko dlatego, że liczy na częsty przyjazd wnuków! Taka babcia to prawdziwy skarb. 

Mamie Iwony życzymy dużo zdrowia i wszystkiego, co najlepsze!

Czytaj też:

Iwonę Pavlović przerosły problemy. Na pomoc ruszyła milionerka Janachowska

Pavlović zwróciła się wymownie do Smaszcz po ataku. Wystosowała do niej prośbę!

"Dzień Babci to dla mnie najgorszy dzień w roku. Nie lubię takiego traktowania" [LIST DO REDAKCJI]

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Iwona Pavlović
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy