W ostatnim odcinku "Hotelu Paradise" panowie zostali poddani testowi wiedzy ogólnej. Część pytań sprawiła im sporo problemu. Żaden z nich nie wiedział, który stan jest tym największym w USA, nie mieli też pojęcia, kim był Ulrich von Jungingen. Obstawiali, że to rycerz, król albo car.
Kłopot mieli także przy pytaniu o autora słów "I ty Brutusie przeciwko mnie?". "Hmmm... w jakiejś książce to było" - stwierdził Maurycy. Z kolei Marcin pół żartem pół serio przypisał cytat... Cezaremu Pazurze!
Klaudia El Dursi zapytała również o to, czego pilnował mitologiczny cerber. Simon twierdził, że meduzy, Maurycy, że zamku. Jedynie Krystian znał poprawną odpowiedź. "Wejścia do Hadesu" - powiedział.
Część uczestników nie miała pojęcia, którą planetą od Słońca jest Ziemia i który piłkarz zdobył najwięcej Złotych Piłek.
Najgorzej ze wszystkich wypadł Krzysztof. Udzielił najmniej poprawnych odpowiedzi. Poległ tam, gdzie wiedzą chwalili się wszyscy pozostali, na przykład na pytaniu o autora "Hobbita". "Nie znam, nie wiem" - stwierdził.
Kornelia zażenowana poziomem wiedzy Krzysztofa
Jego partnerka, Kornelia, nie szczędziła słów krytyki pod jego adresem. Zastanawiała się, czy w ogóle zdał maturę. "Najgorzej mu poszło. Jestem zażenowana" - oceniła.
Ale akurat ona powinna zważać na słowa. Chyba zapomniała, że w podobnym quizie to ona się skompromitowała. Jej zdaniem autorem "Ogniem i mieczem" jest Adam Sienkiewicz, a hymn Polski to "Oda do radości". Nie wiedziała też, ile jest kontynentów.
Kompromitującymi odpowiedziami mogła równać się tylko z Ewą, która naliczyła 12 kontynentów, a pytana o stolicę Peru wypaliła, że to... Pensylwania.
Magda z programu: "Rolnik szuka żony" urodziła! Tajemnica rolniczki ujawniona przez produkcję
