Helena Englert robi karierę w polskim filmie
Helena Englert jest córką Jana Englerta i jego żony Beaty Ścibakówny. Zawsze byłą oczkiem w głowie swoich rodziców, którzy spełniali każdą jej zachciankę. Zafundowali jej nawet studia w nowojorskiej Tisch School of the Arts, prestiżowej uczelni, na której studiowali między innymi Woody Allen, Martin Scorsese i Adam Sandler. Nowojorską przygodę Heleny przerwała pandemia. Gwiazda utknęła w Warszawie, a rok studiów zakończyła zdalnie, po czym przeniosła się do warszawskiej Akademii Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza.
Jej kariera w polskim filmie świetnie się rozkręca. Zagrała ostatnio w takich obrazach jak "Pokusa" i serialu "#BringBackAlice".
Helena Englert zawdzięcza wszystko nazwisku?
Helena Englert była w ostatni wtorek kwietnia gościnią Kuby Wojewódzkiego, który rozmowę z aktorką zaczął od sugerowania, że robi karierę dzięki rodzicom. Miało to być przewrotna figura retoryczna, bo prezenter pokazał krótkie wypowiedzi skierowane do Heleny innych znanych gwiazd, które pochodzą z rodzin od pokoleń związanych ze sceną. Pojawiła się Olga Frycz, Patrycja Markowska i Mateusz Damięcki, którzy przekonywali Helenę, że jest świetną aktorką.
Po co ta szopka? Helena doskonale wie, że sobie zawdzięcza to, co osiągnęła. A no po to, by Kuba Wojewódzki mógł pokazać, że dzieci nie odpowiadają za rodziców i odwrotnie. Była to odpowiedź na zarzuty rapera O.S.T.R., który w jednym z wywiadów wypomniał Kubie, że jego ojciec był prokuratorem w PRL i w związku z tym on nigdy nie pojawi się w jego programie.
Ja jestem z domu, który był stricte solidarnościowy i wolnościowy, pan Kuba niestety ma przeszłość trochę bardziej socjalistyczną, więc tutaj nie mógłbym zrobić tego swoim rodzicom, ponieważ członkowie mojej rodziny mieli problem z jego tatą i jego zajęciem, które uprawiał. Wręcz byli skazani przez daną osobę - przyznał Ostrowski u Żurnalisty.
Intymne pytania i żenujące żarty prowadzącego
W rozmowie z Heleną Wojewódzki poruszył bardzo intymne tematy. Zapytał o życie uczuciowe aktorki.
"Twój tata bardzo cenzoruje twoich chłopaków albo dziewczyny?" - dopytywał.
"Ja nigdy nie miałam chłopaka, Kuba" - wyznała aktorka.
Gospodarz show nie dowierzał i wciąż i zadawał pytania o związki Heleny.
"Nigdy nie byłam w związku, może w ten sposób" - precyzowała aktorka.
Wojewódzki nie dawał za wygraną i dopytywał, jak to możliwe.
Kiedy Helena wyjaśniała, że nie ma czasu na związki, bo jest zapracowana, Wojeódzki wypalił:
"Wiesz chyba, czy jesteś dziewicą, czy nie?"
"No wiem, ale o tym nie będziemy rozmawiać, to dwie różne rzeczy słuchaj. Czy tobie się wydaje, że ja jestem ambasadorką pruderii? Błagam cię" - straciła cierpliwość rozmóczyni.
Choć prowadzący zmienił temat, to jeszce kilka razy pozwolił sobie zadrwić z wyznania Heleny. W dalszej rozmowie pojawiły się dziaderskie aluzje, że Helena "to jest czysta dziewczyna" więc "trzeba to zmienić". Wojewódzki nie omieszkał też sugerować, że byłby świetnym kandydatem na partnera Heleny.
Może dla ludzi pokolenia Wojewódzkiego żarty tego typu są śmieszne, ale pokolenia Heleny uważa, ze to cringe.
Zobacz też:
Helena Englert odcina kupony od sławy ojca? Reżyserka ją wydała!
Poruszające wieści o córce Englertów! Maria Sadowska ujawniła wstrząsającą historię o pigułce gwałtu
