Reklama
Reklama

Helena Englert: Aktorzy z planu „Barw szczęścia” mają do niej żal?!

Według jednego z tabloidów, na planie popularnego serialu TVP2 nie dzieje się najlepiej…

Serial "Barwy szczęścia" emitowany jest od 2007 roku i cieszy się sporą popularnością.

Niecałe dwa lata temu do obsady dołączyła córka Jana Englerta i Beaty Ścibakówny, Helena (18 l.).

Jak donosiły media, jej rola pierwotnie miała być epizodem. Młoda aktorka świetnie sobie jednak radziła i producenci zdecydowali się zatrudnić ją na dłużej, a tym samym rozbudować wątek jej postaci.

Niestety, nie wszystkim się to podoba...

Jak donosi "Fakt", niektórzy aktorzy grający w "Barwach..." mają żal, że Helena Englert zarabia więcej niż oni.

Reklama

Dowiadujemy się, że młoda aktorka za dzień zdjęciowy dostaje wprawdzie pięć razy mniej niż jej bardziej doświadczeni koledzy, jednak pracy ma zdecydowanie więcej niż oni.

"Podczas gdy Englertówna ma nawet 10 dni zdjęciowych w miesiącu, inni pracują na planie tylko dzień lub dwa. Gdy przychodzi do comiesięcznej wypłaty, dostają mniej" - twierdzi informator tabloidu.

Co więcej, Helena Englert ma ponoć dostać podwyżkę i zarabiać nie 600, a 1000 zł za dzień.

"To rozwścieczyło wszystkich. Aktorom nie podoba się, że Helena jest przywożona i odwożona na plan, podczas gdy inni sami muszą troszczyć się o transport" - dodaje źródło gazety.

Jeśli wierzyć doniesieniom, niektórzy myślą nawet o porzuceniu serialu...

***

Zobacz więcej materiałów z życia gwiazd:

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Helena Englert | Barwy szczęścia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy