Rozmowy na temat majowej wizyty księcia Harry’ego w Londynie toczyły się od lutego. Jednak chociaż data przybycia młodszego syna Karola do kraju, była znana od dawna, na miejscu wyszło na jaw, że król Karol III nie znalazł dla niego czasu.
Po tygodniach spekulacji na temat ponownego spotkania ojca z synem, rzecznik króla poinformował lakonicznie, że „nie będzie to możliwe ze względu na napięty grafik".
Książę Harry musiał przełknąć afront
Książę Harry starał się nadrabiać miną, jednak było jasne, że nie na taki obrót sytuacji liczył. Zwłaszcza po tym, gdy w lutowym wywiadzie dla amerykańskiej telewizji wyznał, że marzy mu się zjednoczenie rodziny.
Jak przypomina „Daily Mail”, w chwili, gdy książę Harry znajdował się we wschodnim Londynie, król Karol III zaledwie 3 mile dalej.
Książę Harry nerwowo chichocze i szuka słów
Trudno się dziwić, że po takim afroncie książę sprawiał wrażenie spiętego i niepewnego. Kiedy dziennikarze zagadnęli go, czy cieszy się z powrotu do domu, zachichotał nerwowo i powiedział:
„Nice to see you”
Czterowyrazowa odpowiedź księcia, po polsku jest jeszcze krótsza, bo zawiera tylko trzy: „Miło was widzieć”.
Nieoficjalnie plotkuje się, że prawdziwym powodem był różnica zdań w sprawie obecności królowej małżonki Camilli.
Król Karol III nie wyobrażał sobie, by mogło jej zabraknąć podczas jego spotkania z synem. Książę Harry, który zresztą nigdy nie ukrywał swojej niechęci wobec macochy, wolałby jednak porozmawiać z ojcem sam na sam.
Zobacz też:
Książę Harry pod bacznym okiem ekspertów. Co wyczytali z jego zachowania?Wieści o decyzji schorowanego króla Karola III nadeszły w ostatniej chwili. Następnym razem może być za późno
Brytyjski tabloid poszedł na ugodę. Książę Harry otrzyma miliony
