To spory szok dla wszystkich fanów muzyki disco polo.
Jak podało Radio Zet, a później PAP, Gwiazdor tego gatunku został zatrzymany przez CBA. Powód? Robert K. miał ponoć wyłudzić podatek VAT. Skarb państwa mógł stracić na tym 3 miliony złotych! Funkcjonariusze zatrzymali już luksusowe BMW gwiazdora na poczet przyszłych kar. Okazuje się, że była to grubsza akcja CBA, bo w tym samym czasie zatrzymano jeszcze kilka osób, w tym właścicielkę znanej firmy mediowej! "Oprócz Roberta K., CBA zatrzymało także właścicielkę firmy mediowej Marzenę T. a także prokurenta z jednej z firm Rafała W. To kolejne już zatrzymania do dużej sprawy prowadzonej przez delegaturę CBA w Łodzi" – mówi Radiu Zet Piotr Kaczorek z Centralnego Biura Antykorupcyjnego.
Gwiazdor jednak szybko zareagował na te doniesienia i chcąc wyjaśnić sprawę i sprostować informacje, jakie podało Radio Zet natychmiast wystosował oficjalne oświadczenie, w którym przedstawił swoje stanowisko. "Informuję i stanowczo zaprzeczam doniesieniom medialnym dotyczącym rzekomego postawienia mi przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie zarzutów wyłudzeń podatku VAT w związku z działalnością własną jak i spółek, w których byłem lub jestem udziałowcem" - oświadcza Robert K.










