Reklama
Reklama

Grochola: Jestem bardzo samotna

Tygodnik "Na żywo" zapytał Katarzynę Grocholę - pisarkę i byłą uczestniczkę "Tańca z gwiazdami" - czego najbardziej w sobie nie lubi. Co odpowiedziała?

"Nałogów! Pijam duże ilości kawy i palę papierosy. A tak poza tym, lubię samą siebie. Jestem bardzo towarzyska, a zarazem bardzo samotna, ale uwielbiam być właśnie sama ze sobą z wyboru. A jak mnie coś zezłości, szybko przelewam to na papier".

Jej zdaniem nie ma idealnych partnerów. U mężczyzn zwraca uwagę przede wszystkim na szczerość i poczucie humoru.

"Dobry związek polega na przestrzeganiu zasady 'trzech zet': zawierzeniu, zaufaniu i zaryzykowaniu. Dobrze też jest przyjąć do wiadomości, że jak facet milczy, to dlatego, że ma na to ochotę, a nie, że ma coś nam za złe".

Reklama

Grochola wyznała także, że przez najbliższych nazywana jest "pisareczką". Stara się unikać czarnowidztwa. Nie zawsze jednak tak było...

"Kiedyś miewałam złe myśli, gotowało się we mnie, kiedy czułam się odrzucona i oszukana. Obecnie staram się unikać myślenia typu: świat jest zły, wszyscy mnie krzywdzą. Lepiej o tym zapomnieć i umieć znaleźć w każdym doświadczeniu coś pozytywnego. Dzisiaj łatwiej osiągam spokój ducha. Pochwalam nierozsądek, spontaniczność, ale głupota mnie zawsze drażni. Granica głupoty jest jasno określona: nie wolno robić tego, czym wyrządza się komuś krzywdę".

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Katarzyna Grochola
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama