Reklama
Reklama

Grażyna Wolszczak potwierdziła krążące plotki. Aktorka podjęła zaskakującą decyzję

Grażyna Wolszczak od lat udowadnia, że wiek to tylko liczba. Aktorka pomimo upływu lat nie zwalnia tempa i wciąż pozostaje aktywna zawodowo. Ostatnio postanowiła sprawdzić się w zupełnie nowej roli i zdecydowała się wziąć udział w 21-kilometrowym biegu. Wygląda na to, że gwiazda "Na Wspólnej" podchodzi do wyzwania z ogromnym zaangażowaniem.

Grażyna Wolszczak jest dziś jedną z najbardziej rozpoznawalnych aktorek w kraju. Swoją karierę 66-latka rozpoczynała na deskach teatru, a z czasem zaczęła pojawiać się również na dużym i małym ekranie. 

Największą popularność przyniosły jej role w serialach telewizyjnych - artystka od lat jest gwiazdą "Pierwszej miłości" i "Na Wspólnej".

Pomimo upływu lat i osiągnięcia wieku emerytalnego, ekranowa Beata Brzozowska nie zamierza rezygnować z aktywności zawodowej i wciąż chętnie angażuje się w kolejne projekty.

Niedawno artystka znów zaskoczyła fanów i ogłosiła, że rusza z przygotowaniami do... maratonu. Do udziału w zawodach aktorkę miała namówić trenerka - Monika Słomska, prowadząca RunForFun Academy.

Reklama

Grażyna Wolszczak lubi nowe wyzwania

Początkowo Grażyna Wolszczak uważała ten pomysł za zupełnie nie trafiony, z czasem jednak postanowiła zmierzyć się z nietypowym dla siebie wyzwaniem.

"Pomysł wydał mi się absurdalny, bo nigdy wcześniej nie biegałam, a w końcu nie jestem już najmłodsza. Ale mnie kręcą dziwne wyzwania" - zdradziła w rozmowie z "Faktem".

Wygląda jednak na to, że treningi nie przychodzą gwieździe "Na Wspólnej" z łatwością. To nie zniechęciło 66-latki, która pierwsze ćwiczenia rozpoczęła już na początku roku.

"To było przygotowanie do biegania: 2 minuty truchtu i 2 minuty marszu, i tak na zmianę przez pół godziny. Zaskakujące było to, jak dłużyły się dwie minuty truchtu, a jak szybko mijały dwie minuty marszu. I tak co drugi dzień. Teraz też staram się biegać trzy razy w tygodniu, tylko dystanse są dłuższe. Wczoraj zrobiłam 12 kilometrów"- dodała.

Grażyna Wolszczak bardzo poważnie podchodzi do sprawy i nie rezygnuje z biegów pomimo napiętego grafiku."Nie mam stałej trasy i biegam tam, gdzie akurat jestem, bo prowadzę bardzo "rozjeżdżony" tryb życia, jak każdy aktor. Na regenerację, czyli nicnierobienie, mam tylko jeden dzień wolny w tygodniu. Reszta to albo bieganie, albo trening siłowy, albo rozciąganie. To nie jest tak, że tylko zakładam buty i biegnę. To cały program" - mówiła w tej samej rozmowie.

Grażyna Wolszczak nie zwalnia tempa

Ukoronowaniem starań aktorki ma być start w 21-kilometrowym biegu, który jesienią odbędzie się w Walencji. Wcześniej artystkę czeka sprawdzian na mniejszym dystansie.

"Do 21 kilometrów jeszcze sporo brakuje, na razie trudno mi sobie wyobrazić taki dystans. Ale zobaczymy. Pół roku temu 5 kilometrów wydawało się nierealne, a teraz to już całkiem przyjemne" - tłumaczy.Chociaż aktywność fizyczna daje jej wielką frajdę, świeżo upieczona biegaczka nie ukrywa, że czasem zmęczenie daje się jej we znaki.

"Czasem mam dość. Ale z drugiej strony czuję satysfakcję. Widzę postępy, choć wkurzam się, że są za wolne" - przyznała dziennikarzom tabloidu.

Czytaj także:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Grażyna Wolszczak mówi wprost o talencie Julii Wieniawy. "To trzeba przyjść i zobaczyć"

Grażyna Wolszczak nie zamierza legalizować swojego związku. Już raz była żoną

Grażyna Wolszczak prowadzi własny teatr. Tak rozwija się jej biznes

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Grażyna Wolszczak
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy