Grażyna Torbicka to słynna dziennikarka i ekspertka filmowa. Przez lata pracowała w TVP, gdzie prowadziła m.in. program "Kocham kino". Wcześniej na Woronicza karierę robiła jej mama - słynna prezenterka Krystyna Loska.
Legenda telewizji od wielu lat nie pojawia się na wizji. Emerytury nie dane jej jednak było spędzić z ukochanym mężem, który zmarł sześć lat temu. Ta rodzinna tragedia mocno odbiła się na jej stanie zdrowia...
"Po śmierci męża zawalił się jej cały świat. Zaczęła mieć problemy kardiologiczne, jednak jej najbliżsi robią wszystko, aby odzyskała siły i wigor" - zdradza informator "Rewii".
Krystyna Loska: Dlaczego ciągnie ją na Śląsk?
Od pewnego czasu Loska, mimo stanu zdrowia, naciska na córkę, by coraz częściej jeździła z nią na Śląsk.
Powodem jest m.in. to, że w Tychach pochowany został jej mąż. Jego grób na cmentarzu chciałaby teraz odwiedzać niemal każdego dnia...
"Tata chciał być tu pochowany, żebyśmy częściej tutaj przyjeżdżały" - zdradziła w wywiadzie Grażyna.
Torbicka nie odmawia sławnej mamie i wsiada w auto, gdy tylko rodzicielka tego zapragnie. Gwiazda wierzy, że powrót do tej krainy dzieciństwa pozytywnie na nią wpłynie.
Przez to rzadziej musi bywać w domu, co pewnie nie do końca podoba się jej mężowi, ale w obliczu życzeń teściowej nawet i one jest bezradny. Efekty tych podróży ponoć są już widoczne...
"Na dobre samopoczucie najlepiej wpływają wizyty w krainie, z którą wiążą się najpiękniejsze wspomnienia. (...) Dziennikarka dobrze widzi, ile radości sprawia jej mamie powrót do miejsc, w których spędziła młodość" - czytamy.
Zobacz też:
Tak wygląda życie Loski na emeryturze
W domu w Skolimowie dochodzi do awantur? Mieszkanka wyznała prawdę
Miss Universe przytyła i mierzy się z hejtem w sieci
