Jak dowiedział się tygodnik "Na żywo", tytuł pracy brzmi: "Kreowanie wizerunku artysty w prasie, radiu i telewizji na przykładzie Edyty Górniak". Diwa podobno jest zachwycona.
Przypomnijmy, że nie jest to pierwsza polska wokalistka, która stała się inspiracją dla młodych ludzi. Sara May, będąc studentką wydziału kulturoznawstwa, pisała nie tylko o Edycie, ale także o Dodzie, Mandarynie, Brodce i sposobach kreacji wizerunku.
Blogerka zastanawiała się, czy w Polsce w ogóle istnieją gwiazdy.
"A może bezstylowe, pozbawione osobowości i własnego charakteru manekiny, nie mające nic do powiedzenia nawet na temat muzyki, którą de facto się zajmują" - rozważała.
Jak przedstawiona zostanie Edyta?
