Właśnie dobiegła końca jej edukacja na wydziale aktorskim Wyższej Szkoły Komunikowania i Mediów Społecznych im. Jerzego Giedroycia w Warszawie. Podczas przedstawienia dyplomowego, którym były właśnie "Śluby panieńskie", wcieliła się w postać statecznej pani Dobrójskiej, a partnerował jej Olaf Lubaszenko.
Ale to nie koniec! We wrześniu będzie bronić pracę magisterską na temat Romana Polańskiego. Skąd ta zmiana Mocium Pani? "Aktorstwo to moja pasja. Mało kto wie, że pochodzę z rodziny filmowców.
Mój ojciec Bartłomiej Frykowski był operatorem filmowym, dziadek, Wojtek Frykowski, był pisarzem i aktorem, który zginął podczas masakry w domu Romana Polańskiego w Los Angeles, mój wujek z kolei, Kajetan Frykowski, to producent wykonawczy Ogniem i mieczem i Pana Tadeusza.
Postanowiłam przestać być czarną owcą w tej rodzinie i wziąć byka za rogi. Chcę, żeby ludzie przekonali się, że Agnieszka Frykowska jest normalną osobą, która ma swoje marzenia" - powiedziała świeżo upieczona aktorka.
To chyba najgłośniejsza rola Agnieszki:
