Ukochany Moniki Richardson wciąż nie ma lekko.
Tym razem chodzi o rozliczenia z skarbówką, a dokładniej o zmiany w prawie, jakie rząd wprowadził w ubiegłym roku.
Chodzi o rozliczanie się przedstawicieli tzw. wolnych zawodów. Teraz artyści tacy jak Zbyszek mają ograniczone prawo do zastosowania odliczenia zryczałtowanych 50 % kosztów uzyskania przychodów.
To wymusza na Zamachowskim wysupłanie dodatkowych pieniędzy w rocznym rozliczeniu z urzędem skarbowym.
Jak informuje "Fakt", aktor musi dopłacić fiskusowi aż kilka tysięcy złotych.
"Zbyszek i jego partnerka życiowa Monika Richardson szukają więc kolejnych możliwości zarobku" - czytamy w tabloidzie.
Cóż, ostatnio chyba szukali dodatkowej pracy za granicą, a dokładniej w Kenii, gdzie byczyli się na wakacjach miesiąc temu.
Za taki wyjazd musieli zapłacić co najmniej kilka tysięcy...
