Reklama
Reklama

Finał sprawy sądowej. Wiśniewski przegrał z kretesem. Ale to nie wszystko

Agata Buczkowska nie jest wokalistką zespołu "Ich Troje" od 2020 roku. Niestety, odejście ze znanej ekipy nie odbyło się w przyjemnej atmosferze, ponieważ gwiazda niespodziewanie rozpoczęła sądową batalię. Choć na przestrzeni czasu wielu zapomniało o niepokojącej sytuacji, po trzech latach sprawa nareszcie znalazła upragniony finał i znów wróciła na języki. Kto stanął po stronie wygranych? Komentarzem podzieliły się obie strony konfliktu.

Michał Wiśniewski pożegnał się z Buczkowską. W tle przerażająca umowa

Michał Wiśniewski w 2020 roku niespodziewanie ogłosił, że do zespołu "Ich Troje" dołączy trzecia żona wokalisty (już eksżona) Anna Świątczak. Decyzja nie przypadła do gustu aktualnej wtedy wokalistce, Agacie Buczkowskiej. Na Instagramie zdradziła, że została wysłana na przymusowe wolne, bo nie chciała podpisać nowej umowy. Jak się można było spodziewać, sytuacja zakończyła się wyrzuceniem z grupy.

Wiśniewski szybko skomentował zamieszanie, a raczej zachowanie Agaty, na Instagramie nazywając ją nieobliczalną. Co więc zrobiła była wokalistka? Publicznie poruszyła kolejny temat, który raczej nie powinien był ujrzeć światła dziennego, a więc kwestię 500 tysięcy złotych kary za naruszenie któregokolwiek z paragrafów z umowy.

Reklama

Agata Buczkowska udostępniła pismo. To już koniec sprawy z Wiśniewskim

Agata ostatecznie skierowała sprawę do sądu i wygrała z Michałem Wiśniewskim oraz jego agencją. Fanom pokazała nawet pismo - by nie rzucać słów na wiatr.

"Uprzejmie informuję, że wyrok oddalający powództwo spółki należącej do Pana Michała Wiśniewskiego uprawomocnił się. Reasumując, Sąd uznał, że Pani zachowanie było prawidłowe, a po stronie powodowej spółki występowały działania niezgodne z prawem" - napisano w dokumencie.

Do tego, treść pisma jako wskazuje, że sąd uznał, iż nie wystąpiły żadne przesłanki, by naliczyć Agacie kary umowne, ale "to druga strona naruszyła szereg przepisów i norm. Wobec powyższego sprawa jest zakończona".

Adwokat, będący jednocześnie partnerem Agaty, doradził jej, by złożyła jeszcze jeden pozew - o naruszenie praw autorskich: "W nawiązaniu do naszej poprzedniej rozmowy sugeruję wystąpienie przeciwko Panu Wiśniewskiemu w sprawie naruszenia Pani praw autorskich".

Buczkowska czuje się wolna, a Michał Wiśniewski krótko kwituje

Buczkowska rozmawiała z Kozaczkiem. Jak stwierdziła, teraz czuje się naprawdę wolna. Choć konflikt trwał trzy lata, udało się doprowadzić do szczęśliwego zakończenia sprawy.

"Jedyne co mogę napisać w tej sprawie to to, że po 3 latach od wygaśnięcia kontraktu z firmą Redadler w końcu czuję się psychicznie wolna i spokojna. Nie chcę żadnych przeprosin publicznych, chcę mieć możliwość realizowania się i niewracania już za wszelką cenę do przeszłości".

Gdy portal poprosił o komentarz znanego polskiego łamacza serc i wokalistę, Michała Wiśniewskiego, ten zdecydował się jedynie na krótką wypowiedź.

"Jak państwo widzą, powództwo zostało oddalone" - podsumował temat.

AKTUALIZACJA ARTYKUŁU:

Nie minęło kilka dobrych godzin, a przedstawiciele Michała Wiśniewskiego odnieśli się do sprawy. W wiadomości przesłanej do Pudelka kancelaria reprezentująca wokalistę zdradziła, że... Michał Wiśniewski nigdy nie został pozwany przez Buczkowską!

"Odnosząc się do opublikowanej przez Panią Agatę Buczkowską wiadomości, stwierdzamy, iż znajduje się tam wiele nieprawdziwych informacji. Nieprawdą jest, aby Michał Wiśniewski kiedykolwiek pozywał albo był pozywany przez Panią Agatę Buczkowską. Oznacza to, że nie mógł, ani wygrać, ani przegrać żadnej sprawy" - informują.

Ponadto Wiśniewski ma nie być współwłaścicielem ani udziałowcem w spółce Red Adler, wspominanej przez wokalistkę. 

"Mecenas Maciejko podał nierzetelną informację, jakoby właścicielem spółki Red Adler był Michał Wiśniewski. Michał Wiśniewski nie był ani nie jest udziałowcem w ww. Spółce. Nie jest prawdą, aby sąd uznał, iż zachowanie Pani Agaty Buczkowskiej wobec Spółki Red Adler było prawidłowe. Sąd stwierdził, iż umowny zapis stanowiący o karze umownej był abuzywny" - poinformowali wspomniane wyżej źródło.

Michał Wiśniewski również na social mediach skomentował sprawę i poprosił Agatę o oficjalne sprostowanie i przeprosiny.

Czytaj też:

Michał Wiśniewski otwarcie o swojej orientacji. Związek z mężczyzną nie spełnił jego oczekiwań

Dawniej bankrut, dziś Wiśniewski buduje dom za 5 milionów. Wnętrza robią wrażenie

Przełom w rodzinie Wiśniewskich. Mandaryna potwierdziła krążące plotki o niej i Michale. Pomogli Xavier i Fabienne

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Ich Troje
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy