Reklama
Reklama

Fani odwracają się od Beaty K. "Szklanka wódy, zawiodła wszystkich"

1 września zatrzymano 61-letnią kobietę, która prowadziło auto pod wpływem alkoholu. Pojawiły się informacje, że była nią Beata K. - wokalistka zespołu "Bajm". Te doniesienia spowodowały falę komentarzy, a fani odwrócili się od artystki i potępili jej zachowanie.

Podkom. Robert Koniusza poinformował nas, że policja drogowa zatrzymała 61-latkę prowadzącą BMW. Powodem było przejechanie na czerwonym świetle. Z nieoficjalnych informacji wynika, że świadek zdarzenia zatrzymał auto jadące "zygzakiem". "Badanie alkomatem wykazało, że posiadała około 2 promili alkoholu w wydychanym powietrzu" - mówił Koniusza. W czwartek wokalistka "Bajmu" ma stawić się na komendzie, gdzie przedstawione zostaną jej zarzuty, za które grozi kara więzienia do dwóch lat.

Beata K. zatrzymana: reakcja fanów

Nie trzeba było długo czekać na reakcję internautów. Od razu po tym, jak informacja pojawiła się w mediach, profile Beaty K. na mediach społecznościowych zaroiły się od pytań. Pojawiły się także głosy oceniające zachowanie artystki. Nie szczędzono jej również krytyki. Fani wręcz nie mogli uwierzyć, że do tego doszło. Niektórzy pisali, że boją się ludzi takich, jak zatrzymana wokalistka.

Reklama

To było chyba zbyt wiele dla piosenkarki, ponieważ wyłączyła możliwość komentowania pod jej zdjęciami. Przypomnijmy, że po wizycie na komendzie, zwolniono ją do domu. Nie poprowadzi już jednak auta, bo policja odebrała jej prawo jazdy.

Zobacz także: 

Beata Kozidrak i jej samochody. Robią wrażenie?

Beata Kozidrak publikowała prywatne zdjęcie. Wymowny wpis!

***

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Beata Kozidrak
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama