Podkom. Robert Koniusza poinformował nas, że policja drogowa zatrzymała 61-latkę prowadzącą BMW. Powodem było przejechanie na czerwonym świetle. Z nieoficjalnych informacji wynika, że świadek zdarzenia zatrzymał auto jadące "zygzakiem". "Badanie alkomatem wykazało, że posiadała około 2 promili alkoholu w wydychanym powietrzu" - mówił Koniusza. W czwartek wokalistka "Bajmu" ma stawić się na komendzie, gdzie przedstawione zostaną jej zarzuty, za które grozi kara więzienia do dwóch lat.
Beata K. zatrzymana: reakcja fanów
Nie trzeba było długo czekać na reakcję internautów. Od razu po tym, jak informacja pojawiła się w mediach, profile Beaty K. na mediach społecznościowych zaroiły się od pytań. Pojawiły się także głosy oceniające zachowanie artystki. Nie szczędzono jej również krytyki. Fani wręcz nie mogli uwierzyć, że do tego doszło. Niektórzy pisali, że boją się ludzi takich, jak zatrzymana wokalistka.
No super i nie będę już na koncertach Bajmu
Nigdy nie zrozumiem czemu ludzie tak ryzykują zdrowie i życie innych ludzi wsiadając pod wpływem, czy tak ciężko wydać parę złotych na taksówkę... Wstyd pani Beato
Szklanka wódy, zawiodła wszystkich. Wstyd
@beatakozidrak zero tolerancji dla pijaków za kółkiem!!! Powinnaś dostać najwyższy wymiar kary
To było chyba zbyt wiele dla piosenkarki, ponieważ wyłączyła możliwość komentowania pod jej zdjęciami. Przypomnijmy, że po wizycie na komendzie, zwolniono ją do domu. Nie poprowadzi już jednak auta, bo policja odebrała jej prawo jazdy.
Zobacz także:
Beata Kozidrak i jej samochody. Robią wrażenie?Beata Kozidrak publikowała prywatne zdjęcie. Wymowny wpis!
***








