Reklama
Reklama

Eurowizja 2023: internauci nie znają uczestników preselekcji? "A kto to w ogóle jest?"

Właśnie dowiedzieliśmy się, kto pod koniec lutego weźmie udział w przesłuchaniach i będzie miał szansę na reprezentowanie Polski na kolejnym Konkursie Piosenki Eurowizji 2023. Obok znanych i cenionych gwiazd pokroju Mai Hyży i Alicji Szemplińskiej, do finałowej puli dostali się także mniej znani wykonawcy. Internauci nie kryją rozczarowania, czego przejawy widać w komentarzach.

Poznaliśmy finalistów polskiego etapu Eurowizji

15 lutego poznaliśmy w końcu finałową listę wykonawców, którzy będą mieli szansę powalczyć o reprezentowanie naszego kraju podczas 67. Konkurs Piosenki Eurowizji, który odbędzie się 9, 11 i 13 maja 2023 w Liverpool Arena w Liverpoolu. Trzeba przyznać, że tym razem nie obyło się bez niespodzianek i obecność na liście kilku artystów jest sporym zaskoczeniem.

Koncert "Tu bije serce Europy! Wybieramy hit na Eurowizję" podzielony zostanie na dwa etapy. Pierwsza część rywalizacji wyłoni finałową trójkę, która będzie miała okazję ponownie zaprezentować się na scenie i przekonać do siebie widzów. Wtedy przyjdzie czas na ostateczne głosowanie. O ostatecznym rezultacie zadecyduje nie tylko opinia widzów, ale także ocena jury.

Reklama

Kto zatem znalazł się w finałowej dziesiątce? O pojawienie się w Liverpoolu będą rywalizować Ahlena, Blanka, Dominik Dudek, zespół Felievers, Yan Majewski, Maja Hyży, Jann, Natasza, Alińska Szemplińska i Kuba Szmajkowski.

Jak można zauważyć - obok popularnych nazwisk pojawia się także sporo artystów zupełnie nieznanych szerokiej publiczności. Piosenkarka Ahlena, która zaprezentuje swoją kompozycję zatytułowaną "Booty" zgromadziła jak na razie na Insatgramie jedynie nieco ponad 100 obserwujących. Czy udział w preselekcjach do Eurowizji przyniesie jej większą popularność?

Sensacyjna lista uczestników preselekcji do Eurowizji

Internauci nie kryją zdziwienia finałową dziesiątką. Wielu z nich przyznaje, że oprócz paru najbardziej rozpoznawalnych wykonawców... praktycznie nikogo więcej nie zna!

"Nikogo nie znam: Dudek i Blanca to są osoby które kojarzę, póki co zastanawia mnie, że jeszcze w tej stawce nie ma innych ulubieńców TVP, chyba że są szykowani jako druga piątka do preselekcji..." - czytamy w mediach społecznościowych.

"A kto to w ogóle jest?" - pyta internautka pod jednym ze zdjęć mniej znanej piosenkarki.

Wśród komentujących pojawiają się też bardziej wytrawni znawcy polskiej muzyki rozrywkowej, którzy rozpoznają wszystkich uczestników preselekcji. Należą jednak do mniejszości.

"No i taką piątkę rozumiem, chyba nie ma takiego wyraźnego faworyta jak w tamtym roku, bo jest Jann, jest Szemplińska, jest Blanka i poniekąd Natasza. I teraz stawka wygląda dobrze" - czytamy w jednym z komentarzy.

W sieci pojawiły się też głosy sugerujące, że wybór wykonawców był podyktowany... kwestiami politycznymi.

Faworytem wielu słuchaczy jest Jann - który przez krytyków określany jest mianem sensacyjnego odkrycia polskiej muzyki.

"No i jest Jann, niech wygra: Preselekcje nie są potrzebne - Jann bije wszystkich na głowę" - komentuje jeden z fanów artysty.

Kto w tym roku będzie reprezentował nasz kraj podczas Konkursu Piosenki Eurowizji? Przekonamy się już 26 lutego.

Zobacz też:

Eurowizja 2023: TVP ogłosiło listę polskich kandydatów. Natasza Urbańska, Maja Hyży, kto jeszcze? 

Eurowizja 2023: Marina Łuczenko-Szczęsna miała być gwiazdą preselekcji. Wycofała się w ostatniej chwili

Eurowizja 2023: TVP ogłosiła kandydatów do preselekcji i od razu taka afera! Widzowie zdziwieni, ale wskazali już faworytów. Wygra Natasza Urbańska czy Alicja Szemplińska? 

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Eurowizja 2023 | Maja Hyży | Ahlena | Blanka Stajkow | Dominik Dudek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy