Euro 2020 to z pewnością ogromne wydarzenie w świecie sportu. Ponadto co, jak co ale kibiców piłkarskich jest cała masa. Ostatni mecz Polska - Słowacja oglądały miliony Polaków. Jednak nie wszyscy są fanami piłki nożnej. Jedną z tych osób jest Monika Richardson, która swoje zdanie postanowiła wyrazić w sieci. Zamieściła dosyć mocne słowa.
Monika Zamachowska w mocnych słowach o Euro 2020
Monika Richardson opublikowała post na Instagramie, w którym opisała jej ostatnie zajęcie. Była prezenterka od roku zaangażowana jest w hybrydowe i "on-linowe" eventy. Niestety fakt, że większość spotkań jest prowadzonych online, bardzo nie podoba się prezenterce. Mimo to już w pierwszym zdanie wystosowała mocne słowa do kibiców. Co na to jej fani?
Przepraszam wszystkich graczy oraz kibiców: mam w dupie piłkę nożną - zaczęła swój wpis.
W dalszej części poskarżyła się na warunki, w jakich musi pracować. Cóż Monika, większość osób przez pandemię koronawirusa przeżywa podobne rzeczy.
Dlatego dzisiaj będzie coś o hybrydowych i "on-linowych" eventach, które od ponad roku są moją codziennością. Otóż są one bez sensu. Męczą się naprawdę wszyscy: organizatorzy, goście i uczestnicy. Efekt jest bardzo nudny, bo dwuwymiarowy, choćby moderatorzy, tacy jak ja, stawali na rzęsach.
Monika Richardson robi wszystko, co może, by jak najlepiej przygotować się do zajęć - dlatego zakłada bluzki z... dekoltem (?!).
Jestem zawsze do bólu przygotowana merytorycznie, ostatnio zakładam nawet bluzkę z większym dekoltem, ale po sześciu godzinach konferencji naprawdę już niczego nie da się słuchać, ani oglądać kolejnej prezentacji. Dobrze, że ostatnio pojawiają się w naszych pandemicznych studiach jacyś realni goście, bo przynajmniej mam komu uścisnąć dłoń. Nie wiem, jak długo to potrwa, nie wiem, czy kiedykolwiek osiągniemy tę narodową odporność, o której dużo jest w mediach - napisała.










