Jak informuje "The Sun", stacja ITV wygrała wojnę przetargową, aby wyemitować kontrowersyjną rozmowę w telewizji w Wielkiej Brytanii. Zostanie ona pokazana 7 marca o godzinie 20. Wywiad na wyłączność kosztował stację, bagatela, milion funtów.
Już sama zapowiedź wypuszczona przez stację CBS sugeruje, że para książęca wreszcie zdecydowała się wyjawić prawdę o swoim życiu w brytyjskiej rodzinie królewskiej.
- Moją największą obawą było to, że historia się powtórzy - mówi w nagraniu książę Harry, który prawdopodobnie ma na myśli tragiczne losy swojej matki księżnej Diany. Padają także pytania o punkt zwrotny i próby uciszania księżnej Meghan.
Informator związany z telewizją zasugerował, że CBS wyemituje program, nie bacząc na stan zdrowia księcia Filipa, ponieważ stacja nie ma "żadnej lojalności wobec rodziny królewskiej".
Informator podkreślił, że gdyby stan zdrowia księcia się pogorszył, to emisja rozmowy byłaby odpaleniem dyplomatycznej bomby. "Byłoby to rażąco niewrażliwe i ogromnie lekceważące" - ocenił.
99-letni mąż królowej Elżbiety od ponad dwóch tygodni przebywa w szpitalu w związku z infekcją.
