Emily Ratajkowski to amerykańska supermodelka o polskich korzeniach. Jej ojciec był polskim malarzem, a matka brytyjską pisarką. Karierę w modelingu zaczęła wcześnie, mając zaledwie 14 lat. Wówczas podpisała swój pierwszy kontrakt z agencją Ford Models. Później jej kariera potoczyła się błyskawicznie.
Emily Ratajkowski o molestowaniu przez Robina Thicke
Modelka niedawno wyznała, że podczas kręcenia teledysku do "Blurred Lines", produkcji, która otworzyła jej drzwi do lukratywnej kariery, została molestowana przez Robina Thicke'a. Gwiazda wyznała, że wokalista podszedł do niej od tyłu i złapał ją za nagie piersi.
Fani i fanki celebrytki byli zaskoczeni tym, że wspomina pracę nad teledyskiem tak źle. Zastanawiali się, dlaczego Ratajkowski zdecydowała się ujawnić kulisy tej sytuacji tak późno. Teraz wyznaje, co ja powstrzymywało.
Myślę, że gdybym rzeczywiście wykręciła się na planie i przerwała zdjęcia albo zadzwoniła do swojej agentki, byłabym w tym momencie naprawdę nieznaną, mało istotną modelką. Nie sądzę, by wydarzyło się coś poza tym, że nie miałabym kariery, którą zrobiłam. To smutna rzeczywistość, ale taka jest prawda.
Emily Ratajkowski wyznała również, że sytuacja na planie była dla niej bardzo niekomfortowa. Uważała, że jest tylko modelką, z której ciałem można zrobić wszystko. Przez lata próbowała sobie wmówić, że nic się nie stało i wypierała to z pamięci.
To był dla mnie bardzo zawstydzający, upokarzający moment, ale tak naprawdę nigdy o tym nie myślałem i zlekceważyłam, uznałam za nieistotne. Myślę, że jakaś część mnie, o której tak naprawdę nawet nie pisałam, też się tak czuła : "no cóż, oczywiście, że tak się stało, był tym facetem, na planie był pijany". (...) To dla mnie bardzo zawstydzające, ponieważ stało się wtedy jasne, że jestem po prostu wynajętą modelką, której ciało jest używane, w jaki tylko sposób ci mężczyźni chcą go używać.
Emily Ratajkowski: nie chcę być widziana jako ofiara
Supermodelka przyznaje, że ta sytuacja była dola niej bardzo trudna, jednie nie chce być postrzegana jako ofiara. Emily Ratajkowski nie chce czuć się słaba i nie zamierza więcej pozwolić, aby ktoś przejął kontrolę nad jej ciałem.
Część mnie czuje się zakłopotana, nawet o tym rozmawiając, ponieważ nie chcesz być typem osoby, która może być "ofiarą", która może zostać zraniona lub że istnieje jakikolwiek rodzaj władzy nad tobą, lub że nie masz wpływu na swoje ciało. To sprawiło, że poczułam się słaba.
Zobacz też:
Białoruś. Rosyjscy i białoruscy spadochroniarze są przy granicy z Polską
Maurycy Popiel bierze ślub? Ukochana też gra w "M jak Miłość"
Michał Wiśniewski uważa, że Kurdej-Szatan powinna ponieść konsekwencje!
***Więcej newsów o gwiazdach, ekskluzywne materiały wideo, wywiady i kulisy najgorętszych imprez znajdziecie na naszym Instagramie pomponik.pl








