Światowe media przez kilkanaście dni przeżywały wizytę Kate, Williama i małego Georga na Antypodach.
Największą uwagę poświęcono oczywiście kreacjom księżnej, na które wydała prawdziwą fortunę!
Jak podają zagraniczne serwisy, na wszystkie sukienki i dodatki Middleton wydała blisko 50 tysięcy funtów, czyli prawie ćwierć miliona złotych!
Okazuje się jednak, że nie wszystkim jej stylizacje przypadły do gustu.
Wśród największych krytyków znalazła się m.in. sama Elżbieta II!
"Królowa uznała, że następnym razem Kate powinna zaprezentować się w bardziej dojrzałych i stonowanych kreacjach, a minispódniczki zostawić w szafie" - donosi "Daily Mail".
Na szczęście były też elementy, które królowej przypadły do gustu.
"Nie miała żadnych obiekcji dotyczących butów na koturnach i sandałków. Podobały się jej także fryzury i makijaż księżnej" - czytamy.
Podzielacie zdanie królowej?
Zobacz również:
























