Edyta Herbuś pojawiła się właśnie na okładce najnowszego wydania "Gali".
Celebrytka wkracza teraz w nowy etap swojej kariery, z frywolnej tancerki stając się aktorką teatralną.
A przynajmniej bardzo chce, aby tak było.
Herbuś postanowiła opowiedzieć o zmianach, jakie zaszły w jej życiu, na łamach "Gali".
Wspomina m.in. o tym, jak zdecydowała się wyjechać z Kielc do Warszawy, aby rozpocząć walkę o swoje marzenia.
Celebrytka nie ukrywa również, że to właśnie "Taniec gwiazdami" dał jej ogromną popularność.
Według niej żaden z uczestników nie spodziewał się, że będzie to tak ekscytujące i intensywne doświadczenie.
"Byliśmy sobie bliscy. Pamiętam tryliardy godzin spędzonych na trenowaniu i najlepsze balangi co tydzień po >>lajfie<<. Wszyscy się zakochiwali w swoich partnerach i romansowali beztrosko, jak na koloniach" - wyjawia w wywiadzie dla "Gali".
Jesteście tym zaskoczeni?
