Przypomnijmy: internetowa transcelebrytka Rafalala na Dworcu Centralnym w Warszawie, czekając na pociąg do Krakowa, filmowała telefonem komórkowym znajdujących się na peronie ludzi. Uchwyciła m.in. Edytę Górniak, która także wybierała się do stolicy Małopolski.
Gdy nagranie pojawiło się na jej instagramowym profilu, Górniak podeszła do niej i, zwracając się w rodzaju męskim, powiedziała: "jesteś niegrzeczny", co rozsierdziło wyczuloną na tym punkcie Rafalalę. Między paniami doszło do pyskówki.
Edyta: Jesteś bardzo niegrzeczny...
Rafalala: Ale mówisz do kobiety transseksualnej w formie męskiej.
Edyta: Wszystko mi jedno. Jesteś człowiekiem.
Rafalala: Obrażasz mnie.
Edyta: Dobrze, pokłóćmy się. Kto kogo bardziej obraził?
Rafalala: Ja nagrałam tu mnóstwo ludzi dookoła.
Edyta: Naprawdę? Ale widzisz, ja mam przyjaciół, którzy powiedzieli mi, kto to zrobił.
Rafalala: Chyba to są ludzie bardzo nietolerancyjni i chamscy, jak ty...
Po tej krótkiej wymianie zdań i transfobicznym ataku wokalistka odwróciła się i odeszła. Po chwili Rafalala wrzuciła do sieci filmik, na którym skomentowała całe zajście, określając gwiazdę mianem "szmaty".
Górniak, zdenerwowana całą sytuacją, zrezygnowała z podróży tym samym pociągiem. W sieci pojawiły się zarzuty, że kreuje się na sojuszniczkę osób LGBT, a jednocześnie jest transfobiczną agresorką i zwraca się do kobiet transseksualnych w rodzaju męskim.
Piosenkarka postanowiła wydać oświadczenie, w którym napisała, że od lat współpracuje z przedstawicielami społeczności LGBT, jednak nie zamierza tolerować żadnego rodzaju agresji.

Edyta Górniak wydała oświadczenie. Reaguje na "agresję" Rafalali
Od ponad 25 lat współpracuję z osobami z tzw. środowiska LGBT. Są to ludzie nadzwyczaj utalentowani i kreatywni. Z oczywistych względów, uwielbiam Artystów. Piszę – tak zwanego – bo podziały są dla mnie czymś nienaturalnym. Podziały widzi ten – kto ma je w sobie – zaczęła.
Dalej podkreśliła, że "zawsze wnosi białą plagę", jednak "nie wyraża zgody na żaden stopień agresji". Czy to czasem nie ona wykazała się w tym przypadku agresją, mówiąc do kobiety transseksualnej w rodzaju męskim?
Wszelkie upodobania od religijnych, przez polityczne do seksualnych, są wyznaniem lub przekonaniem osobistym. Każdy, w równym stopniu - ma prawo do siebie. Jestem osobą, która zawsze będzie wnosić białą flagę, kiedy jest to możliwe. Jednak nie wyrażam zgody na żaden stopień agresji i tylko w tym zakresie tolerancji nie wykażę.
Na zakończenie Górniak stwierdziła, że jest poruszona incydentem na dworcu, którego doświadczyła, bo uderza on w całe środowisko LGBT, które dla niej jest bardzo istotne.
Niezależnie od upodobań i różnić wszystkich Nas obowiązuje człowieczeństwo. Takie zachowanie, jakiego doświadczyłam na dworcu, uderza w całe środowisko LGBT i wprowadza ludzi w błąd, pozostawiając mylne wyobrażenia i pole do niesprawiedliwej oceny wszystkich.
Trzeba przyznać, że artystka ma niezwykły talent do odwracania kota ogonem...

Rafalala odpowiada Górniak: pozujesz na oświeconą i dobrą
Na zachowanie i oświadczenie Edyty Górniak zareagowała również Rafalala i na swoim profilu w mediach społecznościowych napisała, że Edyta Górniak ma problem z wyrażaniem szacunku osobom, które różnią się od niej.
(...) Odbieranie komuś godności i upokarzanie (bo znalazłaś się w kadrze w tłumie osób) tłumaczysz tym, że nie widzisz płci. To do kosmetyczki mówisz na Pan. A do dziennikarza na Pani? Jakoś wcześniej nie zauważyłam u Ciebie takiego mechanizmu. Twoje zachowanie po tym, jak zakończyłyśmy "rozmowę", podsumowałam już sama do kamery: "Jaka ku*wa szmata". I wiesz co, podtrzymuję to! Robienie z siebie po tym wszystkim ofiary... o zgrozo. To się nie mieści w głowie! Pozujesz na oświeconą i dobrą. Niczym sekta, w której czai się największy mrok i zło - skomentowała oświadczenie Górniak Rafalala.
Zobacz też:
Górniak nie wierzy w koronawirusa, ale wierzy w UFO
Rafalala upublicznia wizerunki swoich klientów
O śmierci Krzysztofa z "Rolnika" aż huczy. Gwiazda TVP ujawnia










